Rosjanie zrobili to po raz pierwszy od początku wojny
Ukraińska armia naciska na wschodzie, dlatego Rosjanom prawdopodobnie będzie trudno utrzymać dotychczasowe pozycje - informuje amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jak dodaje, rosyjskie władze po raz pierwszy ogłosiły ogólnokrajową kampanię werbunku.
Ukraińcy zmuszają Rosjan do wycofania ze wschodu. Nowa analiza Amerykanów
Think tank przytacza informacje ze źródeł rosyjskich, że Ukraińcy kontynuują lądowe operacje na południowy zachód od Iziumu, w pobliżu Łymanu i na wschodnim brzegu rzeki Oskoł, zmuszając rosyjskie wojska do wycofania się z niektórych obszarów wschodniej Ukrainy i wzmocnienia innych pozycji.
"Rosyjskim wojskom na wschodzie Ukrainy będzie prawdopodobnie ciężko utrzymać linie obrony, jeśli siły ukraińskie będą naciskały dalej na wschód" – ocenia ISW.
Po raz pierwszy ogłoszono ogólnokrajową kampanię werbunku
Kreml reaguje na porażkę w obwodzie charkowskim, zwiększając wysiłki na rzecz nieoficjalnej mobilizacji, ale nie tworzy warunków do powszechnego poboru.
Władze po raz pierwszy ogłosiły ogólnokrajową kampanię werbunku – podkreśla think tank.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Amerykanie pomogli. "Rosja spadła z poziomu mocarstwa dyktującego warunki"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ukraińska kontrofensywa okiem ekspertów. "Klęska rosyjskiego wywiadu"
Kreml osłabił swoje wpływy w państwach byłego ZSRR
ISW zwraca uwagę, że od początku inwazji na Ukrainę Kreml prawie na pewno wycofał dużą część żołnierzy z rosyjskich baz w państwach byłego ZSRR, co prawdopodobnie osłabiło rosyjskie wpływy w tych krajach.
"Wycofywanie wojsk z państw Azji Centralnej jest godne odnotowania w kontekście starć granicznych pomiędzy Kirgistanem a Tadżykistanem. W środę doszło do trzech incydentów z wymianą ognia między tadżyckimi i kirgiskimi strażnikami granicznymi, w których zginęły co najmniej dwie osoby" – zaznacza ISW.
Oba kraje należą do kontrolowanej przez Rosję Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros. ODKB), podobnie jak Armenia, która twierdziła, że została w ostatnich dniach zaatakowana przez Azerbejdżan. ISW informował wcześniej, że Rosja wycofała z Armenii 800 żołnierzy, by uzupełnić straty poniesione na Ukrainie.
