Niepokojące wieści z Białorusi. Ukraina wprost do Łukaszenki

Coraz więcej sygnałów o aktywności wojsk na Białorusi. - Kreml nie ustaje w wysiłkach, by wciągnąć Białoruś w wojnę - mówi szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow. Ostrzega też dyktatora z Mińska.

Daniłow: Kreml nie ustaje w wysiłkach, aby wciągnąć Białoruś w wojnę przeciwko Ukrainie
Daniłow: Kreml nie ustaje w wysiłkach, aby wciągnąć Białoruś w wojnę przeciwko Ukrainie
Źródło zdjęć: © East News | Pool Reuters
Arkadiusz Jastrzębski

Na Białorusi koleje przygotowywane są do przeprowadzenia przerzutu wojsk z Rosji - poinformowała Biełsat. Stacja dodała, że białoruski resort obrony ogłosił sprawdzian gotowości bojowej jednej z baz lotniczych pod Mińskiem.

"Na Kolei Białoruskiej pracownicy zostali zmuszeni do podpisania dokumentu potwierdzającego, że nie będą ujawniać żadnych informacji poufnych" - przekazała niezależna białoruska dziennikarka Hanna Liubakova.

Dodała, że kolejarze poinformowali też o kontrolach, co prawdopodobnie jest częścią przygotowań wojsk rosyjskich.

Ukraina ostrzega. "Odpowiedź, jakiej się nie spodziewacie"

Ministerstwo obrony Białorusi poinformowało z kolei w środę o rozpoczęciu niezapowiedzianego sprawdzianu "gotowości bojowej i mobilizacyjnej" jednostki nr 06752, która stacjonuje w miejscowości Moczuliszcze w obwodzie mińskim.

- Rozumiemy, że Putin wywiera presję na Łukaszenkę, aby rozpoczął zbrojną agresję z Białorusi. Nawet ostatnie spotkanie w Soczi dotyczyło tego tematu - powiedział Ołeksij Daniłow.

Sekretarz ukraińskiej RBNiO ostrzegł przed odpowiedzią na atak z białoruskiego terytorium na Ukrainę. - Jeśli tak się stanie, to otrzymają odpowiedź, jakiej się nie spodziewają - przestrzegł.

Białoruś i Rosja tworzą państwo związkowe, a Białoruś udostępniła Rosji terytorium do prowadzenia ataków na Ukrainę, nie wysyłając jednak swoich wojsk na terytorium napadniętego państwa.

Władze i media oficjalne regularnie zapewniają o poparciu Mińska dla Moskwy oraz o tym, że "nie pozwolą zadać sojusznikowi ciosu w plecy".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiebiałoruśrosja
Wybrane dla Ciebie