Widać, co zbudowali Rosjanie. Zdjęcia satelitarne potwierdzają

Ukraina może w każdej chwili rozpocząć ofensywę, ale są trzy czynniki, z powodu których wciąż się wstrzymuje - pisze w swojej analizie CNN. Rosjanie mieli dużo czasu na przygotowanie umocnień obronnych, raczej nie będą zaskoczeni ukraińskim atakiem, a poza tym wciąż przeważają w powietrzu.

Ukraińscy żołnierze ćwiczą w pobliżu linii frontu w Zaporożu
Ukraińscy żołnierze ćwiczą w pobliżu linii frontu w Zaporożu
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA

Co chwilę pojawiają się nowe doniesienia o możliwym rozpoczęciu ukraińskiej kontrofensywy. Ukraińcy wojskowi przekonują, że są gotowi do jej rozpoczęcia.

Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow w piątek stwierdził, że przygotowania żołnierzy i sprzętu wojskowego do kontrofensywy przeciwko rosyjskiej armii znajdują się na końcowym etapie. - Generalnie jesteśmy gotowi, dlatego jeśli Bóg pozwoli, dopisze pogoda i dowództwo podejmie stosowną decyzję, przystąpimy do działania - oznajmił Reznikow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy atak się rozpocznie, może to być przełomowy moment w konflikcie. "Ale Rosjanie mieli prawie sześć miesięcy na przygotowanie gruntu - i zbudowanie rozbudowanego układu obronnego. Przebicie się będzie stanowiło ogromne wyzwanie" - czytamy w analizie CNN.

Nowe zdjęcia satelitarne. Rosjanie nie próżnowali

Ze zdjęć satelitarnych, które publikuje CNN wynika, że rosyjska obrona powstała w niektórych częściach południowej Ukrainy jest bardzo rozbudowana, składa się z warstwy rowów przeciwczołgowych, przeszkód, pól minowych i okopów.

Ze zdjęć satelitarnych wynika, że Rosjanie zbudowali np. rozciągające się na długości około 30 kilometrów rowy przeciwpancerne w pobliżu okupowanego miasta Połohy w obwodzie zaporoskim. Dodatkowe fortyfikacje zbudowali wokół ważnych miast, takich jak np. Tokmak. Cytowany przez CNN Stephen Wood z firmy Maxar, która jest autorem zdjęć, mówi, że podobne mechanizmy obronne są wykorzystywane na ogromnym okupowanym przez Rosjan obszarze: od Krymu na południu aż po Donieck.

Drugą przyczyną możliwych problemów Ukraińców jest brak elementu zaskoczenia, bo przygotowania do kontrataku trwają od miesięcy. W przeciwieństwie do września ubiegłego roku, kiedy Ukraińcom z zaskoczenia udało się odbić większą część obwodu charkowskiego.

Trzecim czynnikiem, który działa na niekorzyść potencjalnej ukraińskiej kontrofensywy, jest to, że "Rosjanie zachowują wyraźną przewagę w powietrzu, co może mieć kluczowe znaczenie dla spowolnienia postępów Ukrainy" - podaje w swojej analizie CNN.

Czytaj także:

Źródło: CNN

Wybrane dla Ciebie