Ukraina: Polska, Litwa i Estonia żądają od Rosji uwolnienia 24 ukraińskich marynarzy i zwrotu zagarniętych okrętów
Szefowie dyplomacji Polski, Litwy i Estonii wezwali Rosję do natychmiastowego uwolnienia 24 ukraińskich marynarzy. Moskwa ma też zwrócić Ukrainie zagarnięte okręty i umożliwić swobodną żeglugę na morzach Czarnym i Azowskim – podaje IAR.
"Konieczność zwiększenia międzynarodowych nacisków na Rosję"
Jak informowaliśmy we wtorek szefowie dyplomacji Estonii, Litwy, Łotwy oraz Polski udali się z wizytą do Mariupola (na wschodzie Ukrainy). Celem wizyty jest zademonstrowanie wsparcia ze strony państw europejskich dla Ukrainy w wymiarze bezpieczeństwa po wydarzeniach, które miał miejsce pod koniec listopada ubiegłego roku z udziałem floty rosyjskiej w Cieśninie Kerczeńskiej oraz na Morzu Czarnym.
Minister Spraw Zagranicznych RP Jacek Czaputowicz spotkał się z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. Jak podały służby prasowe ukraińskiego prezydenta, w trakcie spotkania ministrowie spraw zagranicznych, w tym Jacek Czaputowicz podkreślili konieczność wzmocnienia międzynarodowych nacisków na Rosję.
Agencja Interfax-Ukraina podała, że na stronach internetowych prezydenta Ukrainy znalazło się oświadczenie zachodnich szefów dyplomacji. W dokumencie można przeczytać między innymi, że Polska, Litwa i Estonia zażądały od Rosji natychmiastowego uregulowania sytuacji w związku z incydentem, do którego doszło w rejonie mórz Azowskiego i Czarnego. Ministrowie trzech krajów żądają, aby Moskwa uwolniła 24 ukraińskich marynarzy i zwróciła zagarnięte okręty – podaje IAR.
Eskalacja Konfliktu na linii Ukraina-Rosja. Ukraińscy marynarze nadal w areszcie
25 listopada 2018 r. dwa ukraińskie kutry oraz holownik zostały ostrzelane i zajęte przez rosyjskie siły specjalne na Morzu Azowskim (niedaleko Krymu). Rosja oskarżyła wówczas ukraińskie jednostki o naruszenie granicy i wpłynięcie na rosyjskie wody terytorialne. Ukraina natomiast domagała się od Rosji uwolnienia swoich marynarzy i zwolnienia okrętów. Działania Rosjan zostały skrytykowane przez polskie MSZ , a także m.in. prezydenta USA, Donald Trumpa, ONZ, NATO i Unię Europejską.
Jak informuje IAR moskiewski sąd dzielnicy Lefortowo zatrzymał w areszcie 24 ukraińskich marynarzy do 24 kwietnia. Rosyjska FSB zarzuca Ukraińcom nielegalne przekroczenie granicy Federacji. Jednak część międzynarodowych ekspertów twierdzi, że do zatrzymania ukraińskich okrętów doszło na wodach neutralnych. Specjaliści przypominają także, że w rejonach Morza Czarnego, Cieśniny Kerczeńskiej i Morza Azowskiego obowiązuje rosyjsko - ukraińskie porozumienie o swobodnej żegludze.