Czołg Rosjan nagle wypadł z pociągu. Nagranie obiegło świat
Ukraina kolejny raz drwi z rosyjskiego wojska. Chodzi o nieudolną próbę wyciągnięcia czołgu z pociągu transportowego. Akcja zakończyła się klęską, gdyż rosyjski wóz opancerzony przewrócił się wprost w śniegową zaspę. Ukraina apeluje o szacunek dla sprzętu, który przecież chętnie od Rosji "wypożycza".
Ministerstwo Obrony Ukrainy zamieściło na swoim Twitterze nagranie kompromitujące okupanta. Pokazuje ono, jak próba wyciągnięcia czołgu z pociągu transportowego przerasta Rosjan. Gdy zajęli się oni rozładunkiem transportu, okazało się, że nie mogą poradzić sobie z wozem opancerzonym. Ten bowiem spadł w sposób niekontrolowany i przewrócił się prosto w wielką zaspę śniegu.
Nieudolność Rosjan ku uciesze Ukrainy
Na nagraniu widać nie tylko, jak jeden z czołgów wypada z pociągu i dachuje. W pewnym momencie kamera zostaje skierowana na pole, na którym stoi już jeden czołg. Cały jest pokryty śniegiem, co może świadczyć o tym, że chwilę wcześniej przeszedł dokładnie to samo, co pojazd opancerzony wyciągany w momencie tworzenia nagrania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwo Obrony Ukrainy w prześmiewczy sposób skomentowało nieudaną akcję Rosjan. Wraz z udostępnionym nagraniem umieściło apel o to, by okupanci w przyszłości bardziej szanowali swój sprzęt wojskowy i uważali na niego podczas rozładunków, bo Ukraina chętnie go od nich "wypożyczy".
"Nie, żebyśmy się skarżyli. Ale na przyszłość prosimy, by Rosjanie byli bardziej ostrożni przy rozładunku sprzętu wojskowego. I żeby pamiętali, że każdy pojazd pancerny to potencjalny sprzęt do wypożyczenia dla armii ukraińskiej" - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Obrony Ukrainy. Nagranie z czołgiem obiegło media na świecie.