Ukarzą posłankę PiS za "mafię" i oskarżenia?
Beata Kempa stanie przed sejmową Komisją Etyki Poselskiej. Będzie się tłumaczyć z ze swojego wystąpienia podczas sejmowej debaty na temat ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - informuje TOK FM na swojej stronie internetowej.
- Panie ministrze nie odpowiedział pan na fundamentalne pytanie wszystkim Polakom: którą mafię pan dzisiaj poparł - powiedziała do ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego posłanka PiS podczas debaty przed głosowaniem dotyczącym złagodzenia przepisów o posiadaniu narkotyków. - Którą mafię pan poparł? Narkotykową czy dopalaczową? - dopytywała.
Komisja zajmie się też wypowiedzią posła PiS Ryszarda Terleckiego, który w trakcie projekcji filmu "Czarny czwartek" powiedział, że posłowie PiS nie wezmą udział w dyskusji prowadzonej przez posła PO, bo Bronisław Komorowski "przyjmuje generała Wojciecha Jaruzelskiego". PO we wniosku do komisji etyki pisze m.in., że Terlecki obraził prezydenta, zarzucając mu zdradę narodową.
Komisja przyjrzy się także wypowiedzi Adama Hofmana, który, komentując wykluczenie z PO posła Węgrzyna, powiedział: "Niesiołowski w kolejce, trzeba go odstrzelić".