Trwa ładowanie...

"Proszę o dyskrecję". Wyciekło, co Dworczyk chciał ukryć

O mailach, które Michał Dworczyk próbował usunąć ze skrzynki i nie chciał ich pokazać śledczym, pisze w poniedziałek "Gazeta Wyborcza". Publikując korespondencję ówczesnego szefa KPRM z byłym ambasadorem RP przy NATO, wskazuje, że "w rządzie Morawieckiego polityka obronna i zagraniczna przebiegała z pominięciem MON i MSZ lub równolegle do działań tych resortów".

Michał Dworczyk i Mateusz MorawieckiMichał Dworczyk i Mateusz MorawieckiŹródło: East News, fot: Anita Walczewska
d1h84hk
d1h84hk

To m.in. maile od Tomasza Szatkowskiego, ambasadora RP przy NATO, próbował usunąć ze swojej skrzynki ówczesny szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Michał Dworczyk - podaje "Gazeta Wyborcza" za źródłami z ABW.

Od połowy 2021 roku w sieci pojawiają się wiadomości z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka. Chodzi m.in. o korespondencję z osobami z otoczenia ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego.

Kiedy wybuchła afera, Dworczyk zapewniał, że nie wysyłał służbowych maili z prywatnego konta i nie przekazywał informacji objętych tajemnicą. Od czerwca 2021 r. na jaw wyszło wiele wiadomości z konta Dworczyka. Niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy potwierdzili jednak prawdziwość maili, np. Jacek Sasin czy Patryk Jaki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawozdanie PiS odrzucone. "Polityczna ustawka"

Tymczasem "Wyborcza" ujawnia treść wiadomości, którą Szatkowski wysłał Dworczykowi na jego prywatne konto 19 lipca 2020 r.

d1h84hk

Przygotowanie premiera

"Michał, ponoć jutro Mateusza [Morawieckiego] odwiedza Amb Mosbacher [Georegette Mosbacher, ambasador USA w latach 2018-21]. Będzie chciała wywierać presję ws. Defense Cooperation Agreement [Umowa o Wzmocnionej Współpracy Obronnej], na wynegocjowanie którego daje deadline 31 lipca. Proszę o dyskrecję, ale żądania Pentagonu wychodzą poza ustalenia Joint Political Statement [wspólnego oświadczenia politycznego] podpisanego przez obydwu Prezydentów w czerwcu zeszłego roku (...)" - gazeta przytacza treść wiadomości do Dworczyka.

Dalej Szatkowski pisze: "Wbrew ustaleniom, Amerykanie chcą naszego wsparcia logistycznego i infrastrukturalnego bez zobowiązań odnośnie charakteru i przewidywanego miejsca obecności. W ten sposób Polska może zamienić się w darmową stację benzynową i obszar treningowy dla Amerykanów, bez jakichkolwiek zobowiązań z ich strony, za to z dużymi kosztami finansowymi i wizerunkowymi dla nas. Jest to dla nas niekorzystne, gdyż niweluje zachętę dla trwałej nieobecności [logicznie powinno być: «obecności»] i powoduje nieprzewidywalność kosztów. Również zakres oczekiwanego wsparcia wychodzi poza zeszłoroczne uzgodnienia i standardy w Europie. Mimo opóźnionego startu, w tych negocjacjach poszliśmy na wiele koniecznych ustępstw, w tym w bardzo ważnych sprawach jak kwestia jurysdykcji, ale oni wciąż przedstawiają nowe 'Red Lines'. Te oczekiwania, tak jak napisałem, podważają to, co w zeszłym roku wynegocjowaliśmy".

Nie tędy droga

Szatkowski i Dworczyk - jak wskazuje "Wyborcza" - chcieli przygotować Morawieckiego na rozmowę z Mosbacher i przekazać ważne informacje o polityce polsko-amerykańskiej, ale z pominięciem drogi służbowej. To "pokazuje, że w rządzie Morawieckiego polityka obronna i zagraniczna przebiegała z pominięciem MON i MSZ lub równolegle do działań tych resortów" - czytamy.

d1h84hk

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał przewodniczącej Parlamentu Europejskiego wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Michała Dworczyka. Prokuratura zarzuca mu niedopełnienie obowiązków. Wskazuje, że posługiwał się "niecertyfikowaną i niezabezpieczoną prywatną skrzynką mailową" do wykonywania zadań służbowych.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1h84hk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1h84hk
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj