UE wierzy, że USA nie uderzą _na oślep_
Stojący na czele Rady ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej, szef dyplomacji belgijskiej, Louis Michel jest pewien, że riposta Waszyngtonu na ataki terrorystyczne z 11 września nie będzie uderzeniem na oślep.
18.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Jestem pewien, że Stany Zjednoczone są wystarczająco świadome konsekwencji własnych czynów, żeby nie uderzać na oślep - oświadczył Michel w wywiadzie, który ukazał się we wtorek w brukselskiej gazecie La Libre Belgique.
Od momentu, gdy rząd amerykański uzyskał mocne poparcie społeczności międzynarodowej, będzie mu łatwiej wytłumaczyć Amerykanom, że riposta musi być precyzyjnie wycelowana, zachowująca umiar i przemyślana - powiedział Michel.
Zdaniem dyplomatów unijnych, jest to wyrażone w zawoalowany sposób życzenie zachodnioeuropejskich sojuszników, aby Waszyngton nie nadużywał czeku in blanco, jakim była zgoda sojuszników na odwołanie się do artykułu 5. Traktatu Waszyngtońskiego. (and)