UE: Ukraina na drodze do demokracji
W trakcie wyborów powszechnych na
Ukrainie z 31 marca miały miejsce poważne nieprawidłowości, jednak
równocześnie zaobserwowano postęp w kierunku standardów
demokratycznych - uważa Unia Europejska.
W opublikowanym w środę w Brukseli oświadczeniu Piętnastka wyraziła nadzieję, że nowy ukraiński parlament będzie wzmacniał reformy demokratyczne.
UE zaznacza, że będzie dalej monitorować proces wyborczy na Ukrainie, aż do ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów, co ma nastąpić do 15 kwietnia.
Wybory na Ukrainie przebiegały pod znakiem oskarżeń wysuwanych przez siły opozycyjne wobec ugrupowań związanych z władzami. Opozycja twierdziła, że władze sprzyjają swoim ugrupowaniom, którym ułatwiano np. dostęp do środków przekazu, szczególnie telewizji.
W dniu wyborów międzynarodowi obserwatorzy zwracali uwagę na tłok i bałagan panujący w punktach wyborczych. Często wyborcy musieli długo czekać, aby móc wejść do kabiny i postawić znaczek przy nazwie ugrupowania czy nazwisku kandydata, na którego chcieli oddać swój głos.
Według nieoficjalnych wyników wyborów, w nowej liczącej 450 miejsc Radzie Najwyższej znalazło się stu kilkunastu deputowanych bloku "Nasza Ukraina" byłego premiera Wiktora Juszczenki. Ponad 100 osób wprowadziła popierana przez prezydenta Leonida Kuczmę koalicja "O jedną Ukrainę". Na trzecim miejscu znalazła się Komunistyczna Partia Ukrainy z ponad 60 deputowanymi. Ogółem w parlamencie znalazło się sześć ugrupowań.
Ostateczny kształt parlamentu zostanie określony w ciągu najbliższych tygodni, bowiem największe ugrupowania liczą, że ich szeregi zasili przynajmniej część tzw. deputowanych niezależnych, którzy sami zgłosili swe kandydatury. Do parlamentu przeszło ponad 90 takich deputowanych. (and)