UE będzie uszczelniać granice. Dla Europejczyków migracja jest ważniejsza od ochrony środowiska

W ciągu najbliższych 5 lat Unia Europejska będzie skupiać się na rozwiązywaniu problemu migracji i ochronie granic. Na dalszy plan zejdą nawet gospodarka i ochrona środowiska. Takie cele instytucjom UE wyznaczają przywódcy państw Wspólnoty.

UE będzie uszczelniać granice. Dla Europejczyków migracja jest ważniejsza od ochrony środowiska
Źródło zdjęć: © East News
Jarosław Kociszewski

11.06.2019 | aktual.: 11.06.2019 16:42

Według projektu agendy strategicznej, a więc ogólnego planu działania Unii Europejskiej na lata 2019-2024, najważniejszym zadaniem Wspólnoty jest "bezpieczeństwo naszej przestrzeni fizycznej". Tak wynika z dokumentu, do którego dotarł portal Euractiv. Stanowi on propozycję wytycznych dla instytucji UE wypracowanych przez przywódców krajów członkowskich.

Absolutnym priorytetem ma być ochrona granic zewnętrznych UE. Europejczycy muszą "wiedzieć i decydować kto dostaje się na terytorium UE". Bez tego trudno jest utrzymać rządy prawa i porządek, co z kolei rzutuje na wszystkie inne obszary funkcjonowania Wspólnoty.

Kraje członkowskie zamierzają wypracować skuteczną politykę azylową oraz uregulować kwestię przemieszczania się migrantów wewnątrz wspólnoty. Jednym z mechanizmów będzie utrzymanie i rozwój współpracy z krajami, z których migranci docierają do granic UE, co przede wszystkim oznacza Turcję i Libię.

W obu przypadkach będzie to trudne. Relacje między Brukselą i Ankarą są napięte, Turcja ma na swoim terytorium ok. 3 mln uchodźców z Syrii, gdzie obecnie trwa kolejna ofensywa. Wojska prezydenta Asada ze wsparciem Rosji atakują enklawę Idlib na północy kraju, gdzie żyje ok. 2,5 mln ludzi, w większości uchodźców wewnętrznych. Z kolei w Libii trwa wojna domowa między wschodem i zachodem kraju, co blokuje wypracowane już mechanizmy kontroli napływu migrantów z Afryki i grozi kolejną falą uchodźców.

Po uznaniu ochrony granic za swoje najważniejsze zadanie przywódcy państw wspólnoty zamierzają skupiać się na budowie fundamentów gospodarczych, a więc rozwoju ekonomicznym UE. Dopiero w trzeciej kolejności chcą zajmować się ochroną środowiska. To zła wiadomość dla Zielonych, którzy mieli nadzieję skupić uwagę polityków na takich zagadnieniach jak szkodliwe emisje i odnawialne źródła energii.

Strategiczny dokument UE jest zgodny z wynikami badania opinii publicznej, które przeprowadzono we wszystkich krajach wspólnoty. Wynika z niego, że Europejczycy uważają radykalizm islamski za największe zagrożenie dla swojej przyszłości, jak również opowiadają się za lepszą ochroną granic.

Polaków emigracja bardziej niepokoi niż imigracja

O ile dla Austriaków, Duńczyków, Niemców czy Szwedów imigracja jest największym problemem, to z kolei Włochów, Polaków, Rumunów i Hiszpanów bardziej niepokoi emigracja własnych obywateli niż napływ zza granicy. Tylko 7 proc. Polaków uważa imigrację za największy problem kraju pomimo silnej, antyimigracyjnej retoryki ze strony rządu. Wielu obywateli Europy Zachodniej nadal uważa, że wszystkie kraje powinny w sposób bardziej zrównoważony uczestniczyć w rozwiązywaniu problemu i migracji.

Wyniki badań opinii publicznej pokazują, jak głębokim i trwałym wstrząsem dla Europy był kryzys migracyjny 2015 r. Pomimo tego, że napływ migrantów został w dużej mierze zatrzymany, obywatele UE nadal uważają otwarte granice zewnętrzne za ogromne zagrożenie. Z kolei politycy reagujący na te obawy zamierzają nadal rubieże uszczelniać. W przeciwnym wypadku zapłacą za to wysoką cenę polityczną. Najwyraźniej wyższą, niż wynikająca z samych trudności gospodarczych czy problemów z ochroną środowiska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)