Uciekły z ośrodka wychowawczego skacząc z 6 metrów. Chciały iść na imprezę
Dwie nastolatki wyskoczyły z pierwszego piętra prowadzonego przez zakonnice ośrodka wychowawczego we Wrocławiu. Jedna z nich ma złamaną nogę i miednicę, druga obie nogi i kręgosłup.
Dwie nastolatki z ośrodka prowadzonego przez zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia we Wrocławiu planowały wymknąć się z placówki. 18-letnia Angelika i 17-letnia Patrycja chciały iść na imprezę. Teraz najbliższy czas spędzą w szpitalu. Z kolei kontrolę w oddziale zapowiada kurator oświaty - informuje "Fakt".
Dziewczyny nie sprawiały problemów, aż do feralnego dnia ucieczki. Przełożonym powiedziały, że idą do toalety. Planowały wyskoczyć przez okno znajdujące się na wysokości 6 metrów. Najpierw skoczyła starsza z nastolatek. Wijąc się z bólu ostrzegała koleżankę, jednak ta jej nie usłyszała. Po kilku minutach, zakrwawione na dziedzińcu, znalazły je zakonnice.
18-latka ma złamaną lewą nogę i pękniętą miednicę. W szpitalu spędzi 5 tygodni. Z kolei 17-latka ma połamane obie nogi i kręgosłup. Po operacji czeka ją kilku miesięczny powrót do zdrowia. Nastolatki chciały iść na imprezę. Angelika twierdzi jednak, że ucieczkę zaplanowała, bo znęcały się nad nią koleżanki.
Zobacz także: A jaka jest Twoja Polska? Napisz do WP
Źródło: "Fakt"
Zamierzasz kupić buty na imprezę w okazyjnej cenie? Koniecznie skorzystaj z ofert promocyjnych publikowanych na stronie ccc kod rabatowy.
Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas kupując produkty naszych partnerów po kliknięciu w linki zamieszczone w tekście.