11-latek walczy o życie. Dwukrotnie odmówiono mu karetki

Do olsztyńskiego szpitala w ciężkim stanie trafił 11-letni Błażej. Jednak zanim otrzymał pomoc, dyspozytor numeru 112 dwukrotnie odmówił wysłania po niego karetki pogotowia. Sprawę bada policja.

d11-latek walczy o życie. Dwukrotnie odmówiono mu karetki
Źródło zdjęć: © WP
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Chłopiec pochodzi z miejscowości Grodziec w województwie pomorskim. We wtorek, 30 września, chłopiec skarżył się na bóle brzucha. Dzień później objawy nasiliły się na tyle, że jego matka zdecydowała się wezwać pomoc.

- Zadzwoniłam po karetkę na numer 112. Odmówili mi przyjazdu po raz pierwszy, potem drugi raz. Do najbliższego lekarza mam 12 kilometrów. Dla mnie to duży problem. Nie mam auta i prawa jazdy, o pomoc w takich sprawach muszę prosić sąsiada - mówi w rozmowie z "Super Expressem" pani Anna, która samotnie wychowuje czworo dzieci.

W końcu karetka przyjechała na miejsce, jednak nie był to koniec problemów.

- Gdy pierwszy zespół ratownictwa przyjechał na miejsce, stwierdzili, że trzeba wezwać policję, uznano nas za rodzinę patologiczną. Policja rzeczywiście przyjechała, dmuchałam w alkomat i wyszło, że jestem trzeźwa. Nie piję alkoholu. Badano alkomatem także mojego 20-letniego syna - opowiada pani Anna.

Zobacz też: "Żadnego konkretu nie było". Fogiel o planie Merkel i Unii z Rosją

O włos od tragedii. Chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala

Ratownik medyczny zdecydował, że 11-latek nie wymaga zabrania do szpitala. Zalecił jedynie matce, by udała się na wizytę do przychodzi. Na miejscu pani Anna płaczem wymusiła pomoc. Po chłopca w końcu wysłano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jego stan był już jednak bardzo poważny.

- Błażej był nieprzytomny, siny, miał temperaturę ciała 33 stopnie. Wyglądał tak, jakby miał umrzeć - wspomina matka.

W Szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie jego stan przez kilka dni określono jako ciężki. Obecnie czuje się już lepiej.

- Mam żal do dyspozytora. Gdybym miała spojrzeć tej osobie w twarz, zapytałabym ją, jakby się czuła, gdyby to jej dziecko potrzebowało pomocy, a karetka nie przyjechała – mówi nam mama Błażeja - żali się pani Anna.

Jak podaje "Super Express", sprawę bada policja.

Przeczytaj też:

Źródło: "Super Express"

Wybrane dla Ciebie

PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Hegseth zatwierdził projekt myśliwca nowej generacji
Hegseth zatwierdził projekt myśliwca nowej generacji
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
4 Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jest decyzja jury
4 Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jest decyzja jury
Ukraińskie drony poprawiają osiągi. Mogą pokonać nawet 2 tys. km
Ukraińskie drony poprawiają osiągi. Mogą pokonać nawet 2 tys. km
Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Putin chce być nieśmiertelny. Rosną wydatki na badania długowieczności
Putin chce być nieśmiertelny. Rosną wydatki na badania długowieczności
Wyniki Lotto 07.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto