Histeryczna reakcja PiS. Teraz Sejm podjął uchwałę ws. lasów
Sejm przyjął poselski projekt uchwały w sprawie obrony polskich lasów. Zagrożeniem dla nich ma być Unia Europejska, która rzekomo chce przejąć nad nimi zarządzanie. - Polskich lasów nie należy chronić przed Komisją Europejską, która próbuje wzmocnić ich ochronę. Trzeba je chronić przed takimi szkodnikami jak Solidarna Polska - oceniają posłanki Koalicji Obywatelskiej.
Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego wydała pozytywną opinię na temat takich zmian w unijnych traktatach, które umożliwiłyby w przyszłości przeniesienie leśnictwa z kompetencji krajowych do wspólnych UE.
Ta opinia wywołała histeryczną reakcję posłów PiS i Solidarnej Polski. "Zbliża się kolejny zamach na polskie lasy!", "polskimi lasami będą zarządzać unijni biurokraci!", "Unia Europejska chce pozbawić nas kontroli nad 1/3 obszaru Polski! Nigdy się na to nie zgodzimy!" - te i inne podobne wpisy polityków obozu władzy zalały media społecznościowe.
Nie pomogły tłumaczenia ekspertów ani apele polityków opozycji. Posłowie Zjednoczonej Prawicy postanowili działać. Przygotowali uchwałę w sprawie obrony polskich lasów. W piątek została ona przyjęta przez Sejm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Za przyjęciem uchwały zagłosowano 272 posłów, 160 było przeciw, a 15 wstrzymało się od głosu.
W uchwale wezwano Radę Ministrów do podejmowania stosownych działań, aby "Rzeczpospolita Polska zachowała wyłączne prawo do decydowania o lasach". Podkreślono też, że Sejm uznaje, iż leśnictwo i gospodarka leśna powinny pozostać w wyłącznej gestii poszczególnych krajów członkowskich Unii Europejskiej.
"Bezpodstawne ataki na polskich leśników"
Uchwała wskazuje, że lasy w Polsce stanowią obecnie blisko 30 proc. powierzchni kraju, są dziedzictwem przyrodniczym naszego narodu, a pełniąc funkcje ochronne, społeczne i gospodarcze stanowią istotny element życia obecnych i kolejnych pokoleń Polaków, stąd winny pozostać pod wyłącznym nadzorem państwa polskiego.
"Sejm RP, dziękując polskim leśnikom, wyraża przekonanie, że funkcjonująca w naszym kraju wielofunkcyjna, zrównoważona gospodarka leśna w połączeniu z budownictwem drewnianym i wytwarzaniem innych produktów z drewna, to droga do zachowania i wzbogacania różnorodności biologicznej i korzystnego oddziaływania na klimat przy równoczesnym istotnym wpływie na rozwój gospodarczy Rzeczpospolitej Polskiej" - podkreślono w uchwale.
Posłowie zaapelowali także przy okazji o "zaprzestanie bezpodstawnych ataków na polskich leśników, prowadzących do podważania ich wiedzy i doświadczenia, a w konsekwencji mających doprowadzić do zmiany sposobu gospodarowania lasami w naszym kraju" - wskazano.
"Lasy trzeba chronić przed Solidarną Polską"
- Polskich lasów nie należy chronić przed Komisją Europejską, która próbuje wzmocnić ich ochronę. Polskie lasy trzeba chronić przed takimi szkodnikami jak Solidarna Polska - oceniły w piątek, przed głosowaniem w sprawie budzącej kontrowersje uchwały, posłanki KO Klaudia Jachira, Urszula Zielińska i Agnieszka Pomaska.
- Czy to europejscy urzędnicy wycinają polskie lasy i niszczą polskie dziedzictwo? - pytała Jachira. - Nie, szanowni państwo, za to odpowiedzialne są upolitycznione Lasy Państwowe, które są państwem w państwie i prowadzą rabunkową politykę leśną - przekonywała.
Koalicja Obywatelska - jak podkreślała - apeluje o zwiększenie obszarów leśnych chronionych prawnie i utworzenie nowych parków narodowych, by lasy nie były jedynie "fabryką desek". - Musimy zrobić wszystko, aby polskie lasy należały do obywatelek i obywateli, a nie do Solidarnej Polski - powiedziała Jachira.