Uboczne działanie niektórych leków sprawdzane
Komisja Rejestracji Środków Farmaceutycznych rozpatrzy w najbliższy poniedziałek doniesienia o działaniach niepożądanych w sprawie leku przeciwbólowego aulin - powiedział kierownik Biura Rejestracji Środków Farmaceutycznych, Waldemar Zieliński.
10.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Gość Sygnałów Dnia zapewnił, że Komisja jak najszybciej powiadomi lekarzy, czy istnieje jakieś zagrożenie.
Zieliński powiedział też, że Komisja Rejestracji już kilkakrotnie przygotowywała komunikaty do lekarzy w formie ogłoszeń w gazecie lekarskiej odnośnie kilku leków w związku z pojawiającymi się działaniami ubocznymi. W sprawie aulinu - dodał Zieliński - takiego komunikatu nie było, bo to jeszcze zbyt nowa sprawa.
Zieliński wyjaśnił, że polski system rejestracji leków wymaga, aby to firma wystąpiła o rejestrację leku w naszym kraju. Zieliński powiedział, że firmy często z powodów marketingowych nie występują o rejestrację leku.
Dzieje się tak dlatego, że - jak się wyraził Zieliński - nie do końca są chronione prawa autorskie leków w Polsce, dlatego firmy często boją się, że powstaną leki odtwórcze, które tym firmom innowacyjnym zabiorą rynek.
Dlatego bywa tak, że na zachodzie jest jakiś lek, którego u nas nie ma - dodał Zieliński.
Jak powiedział Zieliński zgodnie z porozumieniem między krajami bloku wschodniego a Unią Europejską, procedura rejestracji leków już zarejestrowanych w całej Unii jest uproszczona, żeby pacjenci mogli szybciej dostać lek. Zdaniem Zielińskiego wejście Polski do Unii ułatwi i uporządkuje procedurę rejestracji leków.(iza)