Uber zapłaci za pijanych kierowców. Milionowa grzywna dla firmy
Sąd w amerykańskim stanie Kalifornia skazał firmę Uber na 1,13 mln dolarów grzywny po skargach pasażerów, że część kierowców prowadziła pod wpływem alkoholu.
14.04.2017 12:22
W ciągu ostatniego roku w samej Kalifornii wpłynęło 151 skarg, że kierowcy Ubera prowadzili pod wpływem alkoholu.
Komisja ds. ochrony konsumentów w kalifornijskim Urzędzie ds. Bezpieczeństwa Publicznego stwierdziała, że Uber nie przeprowadził wystarczająco dokładnie śledztwa po zgłoszeniach od pasażerów. Stwierdzono, że firma złamała zasadę "zero tolerancji" dla pijanych kierowców.
Urząd ocenił, że tylko w 21 przypadkach przeprowadzono dokładne badanie zgłoszeń.
Na Ubera nałożono 1,13 miliona dolarów grzywny. To pierwsza tego typu kara nałożona przez Komisję. Obowiązujące obecnie przepisy w stanie Kalifornia zostały wprowadzone dopiero w 2013 roku.
Zła passa Ubera
To kolejne kłopoty fimy Uber. Przed kilkoma dniami pojawiła się informacja, że usługi kierowców współpracujących z firmą zostały zdelegalizowane we Włoszech. Uber ma kilka dni na wycofanie swojej działalności z tego kraju.
Sąd włoski uznał, że dobro włoskich taksówkarzy ważniejsze jest od interesów osób korzystających z usług przewozowych Ubera.
Wcześniej firma przegrała podobne procesy na innych wielkich rynkach Europy - w Wielkiej Brytanii i Francji.
Źródło: Independent / WP