Ogromna fala ludzi napłynęła do bazyliki po południowej modlitwie Anioł Pański z Benedyktem XVI. Po jej zakończeniu wierni ustawili się w kolejce do krypty watykańskiej. Polacy oddają hołd papieżowi w dniu, gdy przypada 59.rocznica jego święceń kapłańskich i na trzy dni przed imieninami Karola Wojtyły.
Wielkich tłumów należy spodziewać się także w środę, w Zaduszki, gdy minie 7 miesięcy od śmierci polskiego papieża.
Wiadomo jednak już, że tego dnia trudniej będzie dostać się do Grot Watykańskich, gdyż po południu przy grobie polskiego papieża modlić się będzie Benedykt XVI. Na ten czas krypta zostanie zamknięta.
Przez prawie wszystkie lata swego pontyfikatu Jan Paweł II schodził po południu 1 listopada do Grot Watykańskich i modlił się przy grobach swych poprzedników. Dopiero w ostatnich latach musiał z tego zrezygnować, gdyż kłopoty z poruszaniem się uniemożliwiały mu zejście po wąskich i krętych schodkach, prowadzących do podziemi. Do połowy lat 90. polski papież odprawiał w dniu Wszystkich Świętych msze na rzymskim cmentarzu Verano.
1 listopada 1946 roku Karol Wojtyła przyjął święcenia kapłańskie, a ceremonię tę opisał w swej książce "Dar i tajemnica". Przyszły papież został wyświęcony na księdza przez metropolitę krakowskiego arcybiskupa Adama Sapiehę w dniu, w którym zwykle tego sakramentu się nie udziela. Jednak ksiądz Wojtyła wyjeżdżał wkrótce na studia do Rzymu i dlatego sam, znacznie wcześniej niż inni seminarzyści, otrzymał święcenia w rezydencji arcybiskupów krakowskich przy ulicy Franciszkańskiej.
W środę rano, gdy minie 7 miesięcy od śmierci Jana Pawła II, przy jego grobie przedstawiciele polskiego kleru zgromadzą się na tradycyjnej mszy. Specjalne modły w intencji rychłej beatyfikacji odbędą się także w krypcie watykańskiej w czwartek 3 listopada, w przeddzień rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego papieża w diecezji krakowskiej.
Sylwia Wysocka
