"Astronomiczne pieniądze". Ujawniają 1300 osób na liście "płac PiS"
Dziennikarze "Gazety Wyborczej" przeanalizowali zarobki 1300 ludzi powiązanych z PiS. Na liście znalazło się wiele osób, których wynagrodzenie jest zdumiewająco wysokie.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
Lista, którą stworzyli dziennikarze "Gazety Wyborczej", dotyczy m.in. radnych, lokalnych działaczy, samorządowców, posłów i prezesów.
Twórcy analizy uwzględnili też przedstawicieli PiS, którzy od 2015 roku otrzymali posady w spółkach skarbu państwa, rodziny polityków, a także osób, które łączą pracę w parlamencie z pracą na stanowiskach ministerialnych. Dziennik zastrzega, że w wyliczeniach "nie uwzględniono tych, którzy - poza dietami radnych i parlamentarzystów - nie mają dodatkowych wpływów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińcy w Polsce. Mówią, co będzie dalej z pieniędzmi
Analiza powstała na podstawie weryfikacji ogólnie dostępnych źródeł, w tym m.in. oświadczeń majątkowych i raportów finansowych spółek skarbu państwa. Większość danych pochodzi z 2022 roku. Dziennikarze obliczali średnie miesięczne wynagrodzenie osób związanych z PiS, sumując roczne dochody ze wszystkich źródeł.
"Nasza lista ma pokazać jak szeroko partia Jarosława Kaczyńskiego zarzuciła swoje sieci, jak zinfiltrowała najrozmaitsze instytucje" - zaznaczono.
W czwartek we wszystkich lokalnych serwisach "Gazety Wyborczej" pojawią się pełne informacje dot. przedstawicieli danego regionu.
Tyle zarabiają w PiS. "Gazeta Wyborcza" ujawnia
Na liście opublikowanej w środę dziennik uwzględnił m.in. trzy nazwiska, w tym brata byłego ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka, 31-letniego syna europarlamentarzysty PiS Zbigniewa Kuźmiuka, a także syna posła PiS Kazimierza Smolińskiego.
Leszek Kowalczyk w 2022 roku został posłem PiS. Wcześniej piastował funkcję radnego sejmiku województwa lubelskiego. Zasiadał też w radzie nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Jego miesięczny dochód wynosi 10,6 tys. złotych.
Średnie ubiegłoroczne wynagrodzenie Mateusza Kuźmiuka wynosi 12,3 tys. złotych. W 2022 roku 31-latek miał posadę w Ministerstwie Aktywów Państwowych, a obecnie jest zatrudniony jako specjalista w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie.
25 tys. złotych zarabia Maciej Smoliński. Od ubiegłego roku jest prezesem BTW - spółki zależnej od Trakcji SA. Wcześniej był też kierownikiem Energa-Operator.
Czytaj także:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"