Wybuchy na Bałtyku. 22 920 kg na godzinę. Gigantyczna emisja metanu
Uszkodzenia rurociągów Nord Stream mogły doprowadzić do największej w historii pojedynczej emisji metanu do atmosfery - ocenia Program Środowiskowy ONZ (UNEP). Metan jest gazem bardzo szkodliwym dla środowiska.
Jak poinformował UNEP, dużą chmurę wysoko skoncentrowanego metanu wykryli w tym tygodniu na zdjęciach satelitarnych naukowcy z powiązanego z UNEP Międzynarodowego Obserwatorium Emisji Metanu (IMEO).
22 920 kg gazu na godzinę
Metan jest gazem cieplarnianym o wiele bardziej groźnym dla atmosfery niż dwutlenek węgla, który jednak utrzymuje się w atmosferze o wiele dłużej. Reuter cytuje ocenę rosyjskiego Gazpromu, według którego do atmosfery mogło przedostać się ok. 800 mln metrów sześciennych gazu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei według naukowców z firmy GHGSAT, zajmującej się analizą obrazów satelitarnych, z czterech punktów uszkodzeń rurociągów wydobywa się 22 920 kg gazu na godzinę. - To bardzo dużo, jeśli weźmie się pod uwagę, że od wykrycia pierwszego uszkodzenia minęły cztery dni - powiedział przedstawiciel firmy.
Kolejny tak duży wyciek
- To jest najprawdopodobniej największa pojedyncza emisja metanu, jaką kiedykolwiek wykryto. Nie jest to pomocne w momencie, w którym musimy absolutnie zmniejszyć emisję - powiedział Reuterowi szef IMEO Manfredi Caltagirone.
Dodał, że emisja powinna stopniowo zmniejszać się, ale łączna ilość metanu, który przedostał się do atmosfery, może być większa niż ta, która przedostała się w grudniu zeszłego roku z pól wydobywczych w Zatoce Meksykańskiej. Ocenia się, że wówczas w ciągu 17 dni przedostało się do atmosfery ok. 40 tys. ton metanu.
Czytaj też: