Tychy. Półtoraroczny chłopiec raniony nożem. Sąd zdecydował ws. aresztu dla matki

Półtoraroczny chłopiec w piątek trafił do szpitala z ranami ciętymi szyi. Łącznie było ich dziesięć. Początkowo stan dziecka był określany jako bardzo ciężki. Chłopiec przeszedł kilkugodzinną operację. Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Wówczas jego stan zmienił się na stabilny. Rokowania na odzyskanie zdrowia są dobre.

Tychy. Matka raniła własne dziecko. Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie

W sprawie została zatrzymana matka dziecka. Teraz kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące - podaje portal tvs.pl. To oznacza, że sąd przychylił się do wniosku prokuratury. W sobotę 40-latka usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu, nie podważając przedstawionej jej wersji wydarzeń.

Przeczytaj: Tychy. Matka przyznała się do usiłowania zabójstwa półtorarocznego synka

Matka chłopca nie była w stanie wyjaśnić, dlaczego raniła swojego synka. W momencie zdarzenia była trzeźwa. Powołani w ramach śledztwa biegli psychiatrzy ocenią, czy kobieta jest poczytalna i czy cierpi na chorobę lub zaburzenia psychiczne. 40-latce grozi dożywocie.

Tychy. Kobieta usiłowała zabić swojego synka. Przesłuchano jej rodzinę

Przesłuchani zostali również brat i matka podejrzanej, którzy w momencie tragedii przebywali w mieszkaniu, ale byli w innym pomieszczeniu. Według śledczych w domu nie dochodziło wcześniej do żadnych interwencji. Do sądu skierowano także wniosek o ustanowienie kuratora, który ma reprezentować ranionego chłopca.

Źródło: tvs.pl