Trwa ładowanie...
d1x4a3e
TVP1 dla Tuska, TVP2 dla Kaczyńskiego? "Fatalny pomysł"

TVP1 dla Tuska, TVP2 dla Kaczyńskiego? "Fatalny pomysł"

- To fatalny pomysł, żeby próbować dzielić telewizję publiczną politycznie - tak propozycję dziennikarza i publicysty Jacka Żakowskiego - by zwycięska koalicja podzieliła się mediami publicznymi z PiS - ocenił gość programu "Newsroom" WP Juliusz Braun, były prezes TVP. - Rzeczywiście, tak kiedyś było we Włoszech, ale to we wszystkich podręcznikach jest opisywane jako złe rozwiązanie - dodał. Jak tłumaczył, telewizja publiczna ma jeden cel: "gromadzić ludzi". - Ma stanowić wspólną wartość demokratycznego państwa, ma tworzyć forum debaty publicznej, ale ma też służyć wielu innym celom, w obszarze informacji, edukacji, kultury i rozrywki. Parcelowanie telewizji między partie jest niesłuszne, niepotrzebne i byłoby szkodliwe - stwierdził były prezes TVP. Na uwagę prowadzącego program Patrycjusza Wyźgi, że Żakowski w ten sposób próbuje w jakiś sposób opisać rzeczywistość odparł, że "trzeba dążyć do stanu idealnego, a nie stawiać sobie jako cel stan zły". - A mieliśmy kiedyś po 1989 roku idealne media publiczne? - dopytywał prowadzący. - Idealne nie były, ale mniej więcej 10 lat temu, znaczna część społeczeństwa uznawała media publiczne za wiarygodne. I w wielu krajach, nie tylko w Wielkiej Brytanii, bo nie mówimy tylko o BBC, ale np. w Czechach telewizja publiczna cieszy się zaufaniem, ma dobre oceny u dwóch trzecich społeczeństwa. I o to chodzi, żeby media publiczne stanowiły pewną wspólną wartość - stwierdził Braun. - Zawsze były pewne problemy z tym, zawsze były pretensje, także do mnie były pretensje, choć starałem się zagwarantować obecność różnych wrażliwości, różnych poglądów politycznych na antenie, ale to musi być w ramach jednej koncepcji telewizji, a nie dzielenia na kawałki - stwierdził Braun. - W Polsce trzeba wzmocnić system kontroli społecznej nad mediami. Trzeba wzmocnić media publiczne od strony merytorycznej, przypomnieć, po co one są. To, że były różne błędy, w różnych okresach, nie jest powodem, by je pogłębiać - ocenił były prezes TVP.

d1x4a3e
d1x4a3e
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj