TVP zerwała współpracę z dziennikarzem. "Brak akceptacji dla jego orientacji"

Jakub Kwieciński pracował dla TVP przez 9 lat. Dwa dni po tym, gdy na opublikował teledysk, w którym występuje ze swoim partnerem usłyszał, że może już nie przychodzić do pracy. - Można przyjąć, że powodem był brak aprobaty dla jego orientacji seksualnej – mówi nam adwokat Paweł Knut z KPH, który reprezentuje Jakuba.

Jakub i Dawid są parą, która aktywnie stara się przeciwdziałać homofobii
Źródło zdjęć: © Facebook.com | JD

W TVP Jakub odpowiadał za promocję filmów i seriali. - Z dnia na dzień odebrano mi dyżury i podziękowano za dalszą współpracę. Polecenie do redakcji miało przyjść od dyrekcji - czytamy relację Jakuba na stronie Kampanii Przeciw Homofobii.

Paweł Knut, adwokat związany z KPH zdecydował się pomóc. - Jakub Kwieciński od dłuższego czasu współpracował z TVP w oparciu o regularnie odnawiane umowy cywilnoprawne. Pod koniec listopada podpisał kolejną taką umowę, 4 grudnia opublikował teledysk „Pokochaj nas w święta”, w którym występuje z partnerem, a dwa dni później dowiedział się, że odwołany został jego zaplanowany już dyżur. Informacje, które wówczas uzyskał wskazywały, że dalsza współpraca nie będzie już kontynuowana, co następnie się potwierdziło. W ocenie mojego klienta nie zaistniały zaś żadne obiektywne okoliczności, które mogłyby skłonić jego przełożonych do podjęcia decyzji o zakończeniu współpracy - wyjaśnia Knut.

- Na podstawie dowodów, które zebrał do tej pory, pan Kwieciński może przyjmować, że powodem rozwiązania współpracy był brak aprobaty dla jego orientacji seksualnej, a także publiczne informowanie o tym fakcie w ramach prowadzonego przez jego i jego partnera projektu „Jakub & Dawid” - mówi nam adwokat. Jedna z osób podejmująca decyzję w sprawie Jakuba miała rzucić, że "i tak powinien się cieszyć, że tyle się tu uchował i dopiero po dwóch latach zorientowaliśmy się, że u nas pracuje".

ZOBACZ WIDEO: Odważył się powiedzieć o sobie prawdę i został zwolniony. Kolejna afera w TVP

Jakub postanowił, że nie będzie zamiatał sprawy pod dywan i zareagował. - Mój klient wysłał do TVP pismo wzywające do wyjaśnienia i uregulowania zaistniałej sytuacji, w tym poprzez ustalenie sposobu rekompensaty wyrządzonej mu szkody i krzywdy. Pan Kwieciński chciał rozwiązać sprawę polubownie, poprzez rozmowę, jednak jego pismo pozostało bez odpowiedzi. Jeżeli nie uda się rozwiązać sprawy polubownie, mój klient będzie zmuszony rozważyć podjęcie dalszych działań prawnych - mówi nam Knut.

Zapytaliśmy rzecznika prasowego TVP o przyczyny zakończenie współpracy z Jakubem. Chcieliśmy się też dowiedzieć czy telewizja ma zamiar podjąć się rozmowy wyjaśniającej. "Nie doszło do zwolnienia pana Kwiecińskiego, a jedynie nie została z nim przedłużona umowa. Miało to związek z wprowadzaną restrukturyzacją i zmianą funkcjonowania poszczególnych jednostek. Kwestie życia osobistego pracowników i współpracowników TVP są ich prywatna sprawą i nie mają wpływu na decyzje kadrowe w Telewizji Polskiej" - odpisał nam pracownik centrum informacyjnego.

Wybrane dla Ciebie
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków  przestraszyło imprezowanie w parku
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków przestraszyło imprezowanie w parku
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek