PolskaTVP ma już kandydatów na prezesa

TVP ma już kandydatów na prezesa

Zakończyły się przesłuchania kandydatów do zarządu TVP, w tym prezesa spółki. Rada Nadzorcza TVP wysłuchała ostatnich z 28 osób, które po wstępnej, formalnej kwalifikacji dopuszczono do udziału w konkursie. Jak powiedział przewodniczący Rady Nadzorczej TVP Bogusław Szwedo, "będzie z kogo wybierać". Nazwisko nowego prezesa ma być znane w poniedziałek wieczorem. Tego dnia rada rozpocznie posiedzenie o godz. 18.

TVP ma już kandydatów na prezesa
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

09.12.2009 | aktual.: 09.12.2009 20:21

Nazwiska kandydatów do zarządu wciąż są utajnione. Jak powiedział przewodniczący Rady Nadzorczej TVP Bogusław Szwedo, życzyła sobie tego blisko jedna trzecia kandydatów.

Jak podawał "Dziennik Gazeta Prawna" największe szanse na zajęcie fotela prezesa TVP mają: aktor i dyrektor rzeszowskiego teatru Przemysław Tejkowski, szef "Wiadomości" TVP Jacek Karnowski (obaj byli przesłuchiwani w środę) i p.o. dyrektor biura zarządu TVP, a wcześniej pracownik SKOK-ów Romuald Orzeł.

Wśród kandydatów do zarządu wymienia się też m.in. b. dyrektor TVP1 Małgorzatę Raczyńską oraz b. szefa AI TVP Jarosława Grzelaka.

- Ja mogę powiedzieć jedynie, kto spośród osób wymienianych w prasie nie kandyduje - powiedział Szwedo i wymienił: b. członka zarządu i RN TVP Roberta Rynkun-Wernera, dyrektor poznańskiego oddziału TVP Lenę Bretes oraz b. dyrektora warszawskiego Teatru Wielkiego Janusza Pietkiewicza.

Jak ocenił Szwedo, poziom kandydatów jest "dobry". - Kilka osób przedstawiło ładną wizję TVP. Będzie z kogo wybrać - powiedział.

"Newsweek Polska" w wydaniu internetowym pyta natomiast, czy Rada Nadzorcza ustawiła konkurs na prezesa telewizji. Tygodnik przypomina, że w ciągu ostatnich tygodni jest to już drugi konkurs na prezesa TVP. Za pierwszym razem od kandydatów wymagano m.in. co najmniej pięcioletniego stażu pracy oraz doświadczenia na stanowisku kierowniczym. W drugim konkursie wymagania obniżono - rezygnując m.in. z wymogu doświadczenia na stanowisku kierowniczym. Według "Newsweeka" umożliwiło to start w konkursie Tejkowskiemu i Karnowskiemu, którzy na takim stanowisku nie przepracowali pięciu lat.

- Rada Nadzorcza niczego nie ustawiła, Rada jedynie ogłosiła konkurs - powiedział jej przewodniczący Bogusław Szwedo. Dodał, że oba ogłoszenia o konkursie były zgodne z prawem i rozporządzeniem Ministerstwa Skarbu Państwa.

Poprzedni konkurs został unieważniony 3 listopada. Formalnym powodem była jego formuła - wyłoniony zarząd miał jedynie dokończyć kadencję zapoczątkowaną jeszcze w kwietniu 2006 r. przez Jana Dworaka. Oznaczałoby to, że już wiosną 2010 r. TVP musiałaby ogłosić nowy konkurs.

W unieważnionym konkursie, zgłosiło się 31 osób. Również wtedy nazwiska kandydatów utajniono. Przeciwko temu zaprotestowało m.in. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.

W poniedziałek SDP zorganizowało debatę nt. przyszłości telewizji publicznej. Do udziału w niej zaproszono wszystkich starających się o miejsce w zarządzie publicznego nadawcy. Przyszły trzy osoby: b. szef TVP2 Krzysztof Nowak, wieloletnia dziennikarka, b. członek Rady Nadzorczej Radia Katowice Jadwiga Chmielowska i Piotr Pasiński - jak się przedstawił - zainteresowany mediami i nie po raz pierwszy startujący w konkursie na zarząd TVP.

- Dziwię się, że startujący w konkursie nie chcieli się sami zaprezentować dziennikarzom - ocenił Szwedo.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)