TVN reaguje na spot PiS. "Bezprawne wykorzystanie"
W opublikowanym w środę spocie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości znalazły się fragmenty programów TVN. Wykorzystano m.in. wizerunek jednego z czołowych dziennikarzy "Faktów". Wieczorem stacja opublikowała protest w tej sprawie. Wcześniej sztab PiS bezprawnie wykorzystał materiały Radia Zet.
"Stanowczo protestujemy przeciwko bezprawnemu wykorzystywaniu materiałów redakcyjnych oraz wizerunku dziennikarzy TVN do partyjnej i wyborczej propagandy PiS. Takie działanie godzi w wiarygodność i niezależność mediów, jest też po prostu zawłaszczeniem cudzej własności" - głosi komunikat redakcji opublikowany na Twitterze.
Chodzi o spot, który - jak twierdzą jego autorzy - pokazuje różnicę w podejściu do bezpieczeństwa między obecnym rządem, a opozycją.
W pierwszych sekundach trwającego blisko minutę materiału pojawiają się ujęcia defilady wojskowej zorganizowanej z okazji Święta Wojska Polskiego. Przy akompaniamencie podniosłej muzyki widać maszerujących żołnierzy, jadące czołgi oraz lecące samoloty.
Po kilkunastu sekundach muzyka milknie, a na ekranach pojawia się Władysław Frasyniuk, który w sierpniu 2021 roku, podczas rozmowy na antenie TVN24, żołnierzy zabezpieczających granicę polsko-białoruską nazwał "śmieciami".
Pokazano też ujęcia z granicy między Polską, a Białorusią nagrane w szczycie kryzysu migracyjnego, gdy odwiedzili ją niektórzy posłowie opozycji. W spocie wykorzystano fragment materiału dziennikarza "Faktów" TVN Andrzeja Zauchy, który pyta zamaskowanego żołnierza o nazwisko.
PiS wykorzystał materiał Radia Zet. Stacja protestuje
To nie pierwszy taki przypadek. Przed kilkoma dniami Prawo i Sprawiedliwość bez odpowiednich pozwoleń wykorzystało w spocie wyborczym fragmenty wywiadów Radia Zet.
Zarząd Grupy Eurozet opublikował później oficjalne oświadczenie, w którym odniósł się do sprawy. "W związku z wykorzystaniem przez Komitet Wyborczy PiS fragmentu programu 'Gość Radia Zet' w spocie 'Oddajmy głos Polakom', który od dziś jest emitowany w ogólnopolskich stacjach telewizyjnych oraz w mediach społecznościowych PiS, stanowczo protestujemy przeciwko takiemu działaniu, gdyż narusza ono wizerunek Radia Zet jako niezależnego medium, które wobec polityki zawsze zachowuje bezstronność" - czytamy w komunikacie.
Dodano też, że "to kolejny raz", kiedy Prawo i Sprawiedliwość używa fragmentów programu, by "realizować swoje cele polityczne". "Tym razem jest to szczególnie oburzające, gdyż włącza markę Radia Zet do swojej kampanii wyborczej, co - podkreślamy z całą siłą - dzieje się bez naszej zgody" - napisał zarząd.
W oświadczeniu wyjaśniono, że stacja nie zgadza się, by jej materiały wykorzystywała jakakolwiek partia polityczna. "Jest to skandaliczna praktyka, która uderza w profesjonalny wizerunek naszych dziennikarzy i w niezależność polityczną naszej stacji" - podkreślono.
Źródło: TVN24/Radio Zet/WP Wiadomości