Trwa ładowanie...

Tusk zaskoczył Dudę. "Nauczył się narzucać swoją narrację"

Donald Tusk podczas spotkania na Radzie Gabinetowej zaskoczył prezydenta, zmieniając bieg spotkania. Mimo że - jak zapowiadał Andrzej Duda - miała być to m.in. dyskusja o CPK, premier zaczął mówić o Pegasusie. - Tusk nie miał większych problemów z odnalezieniem się w realiach - komentuje dla WP prof. Rafał Chwedoruk.

Donald Tusk i Andrzej Duda na posiedzeniu Rady GabinetowejDonald Tusk i Andrzej Duda na posiedzeniu Rady GabinetowejŹródło: East News, fot: Piotr Molecki
d20pyje
d20pyje

We wtorek, zgodnie z zapowiedzią Andrzeja Dudy, zwołana została Rada Gabinetowa. Prezydent zaplanował, że dyskusja będzie dotyczyła m.in. Centralnego Portu Komunikacyjnego, energetyki jądrowej oraz modernizacji armii.

Tymczasem Donald Tusk zaskoczył Dudę. W odpowiedzi na słowa prezydenta o kluczowych inwestycjach wyciągnął temat nielegalnych podsłuchów przy pomocy oprogramowania Pegasus.

- Mam ujawniony dokument, który jest do pana dyspozycji, który potwierdza zakup i korzystanie w sposób legalny i nielegalny z Pegasusa - oświadczył Tusk. Jak dodał premier, dokument "potwierdza to, czego najbardziej się obawialiśmy: z inicjatywy CBA zwrócono się o sfinansowanie zakupu Pegasusa z Funduszu Sprawiedliwości".

d20pyje

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kołodziejczak ostro o Kaczyńskim. "Niech nie robi z siebie sieroty"

Ponadto Tusk ujawnił powody, dla których Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydała negatywną opinię dla budowy małych reaktorów atomowych przez spółkę Orlen Synthos Green Energy. - Te dokumenty znajdowały się na biurku prezesa Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Według mojej wiedzy pan prezydent nie był o nich informowany - mówił Tusk.

"Tusk nie miał problemów z odnalezieniem się w realiach"

Prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską, że "pomysł z Radą Gabinetową, z perspektywy interesów Andrzeja Dudy jako polityka był dobrym pomysłem". - I udał się w tym sensie, że pojawił się w przestrzeni publicznej - ocenia.

d20pyje

- Natomiast cała reszta była bardzo trudna do przeprowadzenia, choćby dlatego, że Rada Gabinetowa raczej w swoim zamyśle ma służyć trochę innym celom niż dyskusje o inwestycjach. Czasami bardzo dyskusyjnych, prowadzonych przez poprzednie rządy - podkreśla.

Wyjaśnia, że sama Rada Gabinetowa wywodzi się jeszcze z czasów kohabitacji różnych rządów z prezydentem Lechem Wałęsą, który próbował dominować na scenie politycznej. - Później, w ramach konstytucji, uporządkowano to nieco i ograniczono - dodaje, zaznaczając, że teraz Rada służy komunikowania się z opinią publiczną.

- Jeśli spojrzeć na to w takiej szerokiej skali, że Andrzej Duda dotarł do opinii publicznej, że pojawił się w mediach jako samodzielny gracz, to w porządku. Natomiast w istocie - jeśli spojrzymy sobie na szczegóły, na ten poziom mikro, na choćby casus Pegasusa - pokazuje, że Donald Tusk nie miał większych problemów z odnalezieniem się w realiach Rady Gabinetowej - podkreśla ekspert. - Można się zastanawiać, czy długofalowo takie sytuacje nie będą pewną manifestacją bezsilności Andrzeja Dudy.

d20pyje

"Donald Tusk nauczył się narzucać swoją narrację"

Politolog dr hab. Anna Siewierska z Uniwersytetu Rzeszowskiego w rozmowie z Wirtualną Polską mówi, że "Donald Tusk nauczył się narzucać swoją narrację". - Przez lata to był największy błąd ówczesnej opozycji: jedynie reagowała na tematy wrzucane przez Prawo i Sprawiedliwość - ocenia.

- Teraz role się odwróciły, czego symbolicznym wręcz obrazem była wrzutka z Pegasusem na Radzie Gabinetowej. I to zdanie premiera, że "ma przekonanie, że prezydent nie miał wiedzy". Dał Andrzejowi Dudzie alternatywę: wyjść z twarzą lub bronić przegranej sprawy - dodaje.

Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d20pyje
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d20pyje
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj