– Dochodzi do pierwszych zmian w rządzie. Kiedy zaczynaliśmy prace jako przedstawiciele koalicji 15 października, kiedy tworzyliśmy rząd, z góry zapowiadałem, ci którzy mnie znają i pamiętają z dawnych lat, z pierwszej kadencji premierowania wiedzą, że nikt, włącznie ze mną, nie powinien przywiązywać się za bardzo do myśli, że jest wieczny – zaczął swoje przemówienie Donald Tusk.
- I ta zasada wynika z takiego głębokiego przekonania, że jesteśmy tutaj po to, żeby maksymalnie, optymalnie wykorzystywać możliwości, okoliczności i liczy się wyłącznie interes publiczny, państwowy – kontynuował.
Następnie premier zaczął przedstawiać nowych ministrów. Gdy doszedł do Jakuba Jaworowskiego, który zajmie miejsce Borysa Budki na stanowisku ministra aktywów państwowych, przyszły minister się wtrącił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzień zwycięstwa w Moskwie. Kamery nagrały reakcje Putina i Łukaszenki
Jaworowski się wtrącił
- Jakub Jaworowski, fachowiec, ekspert. Chociaż mieliśmy okazję pracować, współpracować już kilkanaście lat temu, dokładnie nie pamiętam, kiedy zostałeś sekretarzem mojej rady gospodarczej - mówił Tusk. W tym momencie przerwał mu Jakub Jaworowski. - Równo 10 lat temu - przypomniał premierowi.
- Będziemy musieli i chcemy prowadzić jednolitą strategię gospodarczą i finansową państwa polskiego. Powodzenia i gratuluje odwagi - dodał przedstawiając Jaworowskiego.
- Wyślę dzisiaj pismo do prezydenta potwierdzające treść tych nominacji - zapewnił Tusk.
Kim jest nowy minister aktywów państwowych?
Największą niespodzianką jest nominacja w Ministerstwie Aktywów Państwowych Jakuba Jaworowskiego. Nowym ministrem nie został nikt, kto pojawiał się wcześniej na tzw. giełdzie nazwisk. A mówiło się o obecnym szefie KPRM Janie Grabcu, wiceszefie MAP Robercie Kropiwnickm czy posłance KO Agnieszce Pomaskiej.
Jakub Jaworowski jest absolwentem studiów ekonomicznych w Szkole Głównej Handlowej oraz Polsko-Niemieckiego Forum Akademickiego, w ramach którego studiował finanse na Uniwersytecie Jana Gutenberga w Moguncji. Ukończył także studia historyczne.
Karierę zaczynał jako analityk w Departamencie Analiz Strategicznych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Potem został podsekretarzem stanu w Kancelarii Premiera oraz sekretarzem Rady Gospodarczej przy premierze. Następnie awansował na sekretarza stanu. Potem pracował jako ekspert ds. polityki publicznej w Boston Consulting Group.
Czytaj także:
