Otoczyli go dziennikarze. Tusk po podpisaniu: "zaskoczenie"

- Zawsze są emocje i różnice zdań - mówił Donald Tusk o negocjacjach aktualnej opozycji dot. umowy koalicyjnej. Zaznaczył jednak, że jest zaskoczony tak pozytywnym podejściem i gotowością do współpracy. - To było naprawdę imponujące. Poczułem oddech fajnej, nowoczesnej patriotycznej polityki - dodał.

Szef PO Donald Tusk
Szef PO Donald Tusk
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Sylwia Bagińska

Na pytanie, czy czuje się pan, jakby cofnął się w czasie, Donald Tusk odpowiedział, że "najbardziej z serii filmów, do których pan nawiązuje, lubię powrót do przyszłości". - Więc na pewno nie jest to powrót do przeszłości - dodał.

Na kolejne pytanie dot. tego, czy Tusk ma kandydatów na ministrów, szef PO odparł: "to widać gołym okiem". - Te najbardziej delikatne kwestie dotyczące personaliów przeszły najłagodniej. Chcemy podnieść standardy na możliwie wysoki poziom - kontynuował polityk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kto w nowym rządzie? Tusk uchyla rąbka tajemnicy

- Lista przyszłego rządu powinna być przedstawiona w Sejmie. Ci, którzy mają o tym decydować w głosowaniu nad wotum zaufania i prezydent, który ma podjąć później decyzję, nie powinni moim zadaniem czytać w gazetach i oglądać w telewizji różnych przecieków - powiedział lider PO.

- Proszę o cierpliwość. Mogę potwierdzić, że praktycznie wszystkie te rozstrzygnięcia, które budowały harmonię pomiędzy partiami, to już za nami. Teraz pewne kosmetyczne korekty będą potrzebne - oświadczył polityk.

- Pan prezydent postanowił inaczej, ale gdybyśmy mogli dzisiaj przedstawić rząd, to bylibyśmy gotowi bez chwili zwłoki - podkreślił Donald Tusk.

W piątek liderzy partii opozycyjnych pojawili się w Senacie, żeby podpisać umowę koalicyjną. Obok szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, który ma być przyszłym premierem, na parafowaniu umowy koalicyjnej pojawili się: lider Polski 2050 Szymon Hołownia, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz, a także Włodzimierz Czarzasty i Rober Biedroń - współprzewodniczący Nowej Lewicy. Zabrakło jednak Adriana Zanberga - współprzewodniczącego partii Razem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (99)