Rząd bez jednej partii. Wycofali się na ostatniej prostej
W piątek liderzy aktualnej opozycji spotkali się, aby wspólnie podpisać umowę koalicyjną. Na miejscu zabrakło Adriana Zandberga. - Partia Razem poprze nowy rząd koalicyjny, ale jej członkowie nie wejdą w jego skład - taką decyzję podjęła Rada Krajowa partii, informuje PAP.
W piątek na parafowaniu umowy koalicyjnej nie pojawili się wszyscy liderzy opozycji. Zabrakło Adriana Zanberga - współprzewodniczącego partii Razem.
Obok szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, który ma być przyszłym premierem, pojawili się: lider Polski 2050 Szymon Hołownia, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz, a także Włodzimierz Czarzasty i Rober Biedroń - współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Z patosu w operetkę. Tak może wyglądać koniec rządów PiS
Partia Razem nie wejdzie do rządu?
Przypomnijmy, że dziennikarz Polityka Insight Ryszard Łuczyn przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że w nocy z czwartku na piątek miała miejsce rada krajowa partii Razem.
Jak się okazuje, posłowie Razem mieli poprzeć rząd Donalda Tuska. Jednak sami zostali bez stanowisk w rządzie. Ze źródeł Łuczyna wynika także, że podczas konsultacji obecnej opozycji przepadło bardzo dużo postulatów partii Razem.
Źródło: X