"Rozpętało się piekło". Tusk reaguje ws. CPK
Donald Tusk w niedzielę rozpoczął kampanię wyborczą przed wyborami samorządowymi. W Morągu odbywa się spotkanie szefa PO z mieszkańcami, gdzie premier wypowiedział się m.in. na temat CPK. - My projekt, który dzisiaj nazywa się CPK, przeprowadzimy w interesie Polski, za publiczne pieniądze, policzone co do grosza - powiedział premier.
11.02.2024 | aktual.: 11.02.2024 18:02
- Plan inwestycyjny jest niezwykle ambitny. CPK musi być bardzo przemyślany. Piekło się rozpętało wtedy, gdy powiedzieliśmy, że to eksperci podejmą decyzję. Ja nie mam kompleksów wobec Niemca czy Francuza. Nie muszę udowadniać, że będę miał większe lotnisko - powiedział Donald Tusk podczas spotkanie przedwyborczego w Morągu.
- Trzeba szybko i obiektywnie ocenić, co z punktu widzenia interesów kraju jest najlepsze. Jakie miejsce, jaka skala, którędy mają iść tory pod szybką kolej. To nie jest nic nadzwyczajnego - kontynuował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryanair będzie torpedować CPK - Maciej Wilk #17
- Ja mam zaufać tym ludziom, którzy zbudowali 3/4 elektrowni w Ostrołęce a potem zburzyli? - pytał Donald Tusk.
– My projekt, który dzisiaj nazywa się CPK, przeprowadzimy w interesie Polski, za publiczne pieniądze, policzone co do grosza. Nie będzie milionów wypłacanych ludziom za koszenie łąki w Baranowie, nie będzie niesprawiedliwych wywłaszczeń. Znowu będziemy stawiali to z głowy na nogi, tak żeby nikt w Polsce nie pomyślał, że choćby jedna złotówka została zmarnowana, bo jakiś polityk ma wielkie ambicje – zakończył temat CPK Donald Tusk.
Czytaj także: