Tusk o Bidenie. "Być może najtrudniejsza decyzja w życiu"

Premier Donald Tusk skomentował rezygnację Joe Bidena z wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. "Panie Prezydencie, wiele razy podejmowałeś trudne decyzje, dzięki którym Polska, Ameryka i świat były bezpieczniejsze, a demokracja i wolność silniejsze" - napisał Tusk.

Tusk o Bidenie. "Być może najtrudniejsza decyzja w życiu"
Tusk o Bidenie. "Być może najtrudniejsza decyzja w życiu"
Źródło zdjęć: © Getty Images
Kamila Gurgul

21.07.2024 | aktual.: 21.07.2024 21:06

Prezydent USA Joe Biden poinformował w niedzielę na platformie X o swoje rezygnacji z udziału w wyborach prezydenckich. Zapowiedział wystąpienie do narodu, w którym uzasadni swoją decyzję oraz zadeklarował, iż do końca kadencji będzie wypełniał swoje obowiązki.

"Uważam, że w najlepszym interesie mojej partii i kraju leży, abym odsunął się na bok i skupił wyłącznie na sprawowaniu funkcji prezydenta przez pozostałą część mojej kadencji" – napisał 81-letni Biden na platformie X.

Tusk zabrał głos

Premier Donald Tusk skomentował decyzję Joe Bidena na portalu X.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Panie Prezydencie, wiele razy podejmowałeś trudne decyzje, dzięki którym Polska, Ameryka i świat były bezpieczniejsze, a demokracja i wolność silniejsze. Wiem, że kierowałeś się tym samym, ogłaszając ostatnią decyzję. Być może najtrudniejszą w życiu" - napisał Tusk.

Były naciski na Bidena

W piątek grupa Demokratów z Kongresu Stanów Zjednoczonych zdecydowała się dołączyć do rosnącej liczby kongresmenów swojej partii, którzy publicznie apelują do prezydenta Joe Bidena, aby zrezygnował z ubiegania się o urząd prezydenta w Białym Domu.

Wśród tych, którzy wystąpili z apelem do Bidena, znaleźli się senatorzy Martin Heinrich z Kalifornii oraz Sherrod Brown z Ohio. Do ich grona dołączyło również kilkunastu członków Izby Reprezentantów. Wśród nich znaleźli się dwaj bliscy sojusznicy byłej spikerki niższej izby Kongresu, Nancy Pelosi: Jared Huffman i Zoe Lofgren, obaj z Kalifornii.

Nie tylko oni, ale również inni członkowie głównych grup Demokratów, które zazwyczaj popierają prezydenta, dołączyli do apelu. Marc Veasey z Teksasu stał się pierwszym członkiem Kongresowego Czarnoskórego Caucusu, który publicznie wezwał Bidena do ustąpienia. Z kolei Gabe Vasquez i Chuy Garcia z Illinois są członkami Kongresowego Caucusu Latynoskiego, którzy również dołączyli do tego apelu.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
joe bidenusawybory prezydenckie w usa
Zobacz także
Komentarze (486)