"Tusk mnie oszukał". Kukiz wylał wszystkie żale
Jeżeli Donald Tusk mówi, że chce dać 60 tysięcy złotych kwoty wolnej od podatku, to znaczy, że zabierze 30 tysięcy. Za grosz mu nie ufam, bo w wielu sprawach mnie oszukał - powiedział PAP lider Kukiz'15 Paweł Kukiz.
Przewodniczący klubu Koalicja Obywatelska Borys Budka poinformował w środę o złożeniu w Sejmie przez jego ugrupowanie projektu ustawy ws. wprowadzenie kwoty wolnej od podatku w wysokości 60 tys. zł rocznie, co wcześniej zapowiadał lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
- Oznacza to, że każda osoba, która zarabia dzisiaj około sześciu tysięcy złotych, nie będzie płaciła podatku dochodowego - mówił Borys Budka.
Kukiz o pomyśle Tuska
Paweł Kukiz, który w poprzedniej kadencji Sejmu postulował podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych, w rozmowie z PAP przyznał, że dzięki współpracy z PiS udało się ten postulat wprowadzić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To nie jest gra polityczna, ale ja za grosz nie ufam Tuskowi. Nie wierzę mu. On mnie w tylu sprawach oszukał, że wymienię tylko kwestie zmian w ordynacji wyborczej, likwidacji Senatu, obniżenia podatków, VAT, a wszystko zrobił odwrotnie - powiedział.
- Jeżeli Tusk mówi, że chce dać 60 tysięcy złotych kwoty wolnej od podatku, to znaczy, że zabierze 30 tysięcy - ocenił Kukiz.
Jak stwierdził, "można PiS-u nie lubić, można nie tolerować różnych bezeceństw w spółkach Skarbu Państwa, szczególnie w Lasach Państwowych czy funduszach sprawiedliwości, ale nie zmienia to faktu, że wywiązują się z obietnic, które dali wyborcom - w przeciwieństwie do PO czy Tuska".
Od 1 stycznia 2022 roku kwota wolna od podatku wynosi 30 tysięcy złotych.