Turysta rażony piorunem pod Giewontem
Turysta został, na szczęście niegroźnie,
porażony piorunem w Tatrach. Oberwanie chmury, połączone z
gradobiciem, gwałtowne burze z piorunami i nagły spadek
temperatury - takie zjawiska atmosferyczne zaobserwowano w Zakopanem i okolicach.
31.05.2008 | aktual.: 12.05.2009 11:31
Turysta rażony piorunem pod Giewontem porusza się już o własnych siłach. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe nie zostało wezwane do tego wypadku.
Prawie co roku dochodzi do tego typu zdarzeń w okolicy Giewontu - powiedział zastępca naczelnika TOPR Adam Marasek. Metalowy krzyż na szczycie góry i łańcuchy przyciągają pioruny.
Gwałtowne burze, gradobicie i ulewy to typowe zjawiska dla obecnej pory roku - powiedział dyżurny obserwator zakopiańskiej stacji meteorologicznej. To chłodny front, powodujący nagłą zmianę temperatury, jest przyczyną silnych opadów, burz i gradobicia - dodał.