Turyści będą wściekli. Na trasie do Zakopanego czeka drogowa masakra
Każdego turystę, który zdecydował się tego lata na wypoczynek w stolicy Tatr, czeka wcześniej prawdziwy koszmar. Na zakopiance, przy wjeździe do miasta, trwa paraliż, który nie nie dotyczy jedynie godzin szczytu.
25.06.2024 | aktual.: 25.06.2024 18:44
Podróżnych, którzy są przekonani, że po pokonaniu trudnej dla kierowców zakopianki do celu już jest blisko, czeka zdziwienie. Tuż przed osiągnięciem celu - w Zakopanem - można znaleźć się w samym środku drogowego chaosu i stracić nieco czasu na pokonanie ostatniego odcinka.
To z powodu robót na tym odcinku. Prowadzone są one od kilku tygodni. Plan Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przewiduje stworzenie podwójnego ronda. Pierwsze budowane jest na skrzyżowaniu DK47 (ul. Kasprowicza) z ul. Wojdyły.
Drugie rondo powstaje 50 metrów dalej, na skrzyżowaniu ul. Kasprowicza z ulicą Ustup. Dzięki jego budowie poprawi się połączenie drogi krajowej z częściami Zakopanego -Ustupem i Harendą. Najpierw jednak trzeba liczyć się z utrudnieniami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prace trwają od kilku tygodni. Ale teraz, gdy wraz z pierwszymi dniami wakacji do Zakopanego ruszyli urlopowicze, problem stał się poważny.
Zakopane. Kłopoty przy wjeździe do miasta
Jak podaje "Gazeta Krakowska", od weekendu widać wyraźnie, że korkuje się droga z Poronina w kierunku Zakopanego. Problem mają także wyjeżdżający od strony Olczy, kolejnego obszaru Zakopanego, na główną drogę. Kolejne trudne miejsce jest przy skręcie na stację benzynową.
Jadąc z centrum Zakopanego od strony Olczy, nie dojedzie się na ulicę Ustup. Drogowskazy wysyłają do Poronina. Żeby wjechać w Zakopanem na ulicę w granicach miasta, trzeba jechać do sąsiedniej miejscowości.
Kłopoty czekają nie tylko na kierowców, ale też i na pieszych. Wiele osób błądzi i wkracza wprost na plac budowy.
Miejscowi już się nauczyli skrótu - zaczęli wykorzystywać przejazd przez stację benzynową na Ustup. Turyści jednak nie znają tego ułatwienia.
Jednak kiedy budowa się zakończy, warunki na drodze w Zakopanem bardzo się poprawią. Powstaną dwa przejścia dla pieszych przed każdym z rond. Trzecie będzie w miejscu dotychczasowego, na ul. Ustup.
Po północnej stronie DK47 powstanie chodnik. Zmieni się wygląd zatoczek autobusowych, droga zyska nowe oświetleni i infrastrukturę przeciwdeszczową.
Koszt prac to ponad 10 mln zł. Jednak turyści i miejscowi muszą wykazać dużo cierpliwości - zakończenie prac przy budowie nastąpi dopiero w kwietniu 2025 roku.
To nie jest jedyny trudny punkt drogowy w Zakopanem. Jak podaje portal podhale24.pl, trwa też remont skrzyżowań ulic Kornela Makuszyńskiego i Kazimierza Przerwy-Tetmajera z ul. Józefa Piłsudskiego, która łączy Krupówki ze skocznią narciarską Wielka Krokiew.
Na skrzyżowaniach budowane są wzniesienia dla przejść dla pieszych. Montowane jest też dodatkowe oświetlenie.
Prace przy skrzyżowaniu ulic K. Makuszyńskiego i J. Piłsudskiego nie są jeszcze tak bardzo zaawansowane. Drogowcy postanowili o całkowitym zamknięciu skrzyżowania do 30 czerwca.
Źródło: "Gazeta Krakowska", podhale24.pl