Tureckie ultimatum. Niemiecki rząd: nie pozwolimy się szantażować
• Turcja w zamian za readmisję uchodźców chce zniesienia wiz dla jej obywateli podróżujących do UE i pomocy finansowej
• Turecki rząd chce określenia konkretnej daty zniesienia wiz przez UE, a prezydent Turcji Erdogan zarzuca Brukseli niewywiązywanie się z obietnic finansowych
• Ponieważ Bruksela nie zrealizowała tych obietnic, Ankara wystąpiła z ultimatum
• Niemiecki rząd nie zamierza ugiąć się pod groźbami Turcji i nie pozwoli się szantażować
• Wicekanclerz Niemiec Siegmar Gabriel stwierdził, że kraj który zamierza ponownie wprowadzić karę śmierci, oddala się od Europy
03.08.2016 | aktual.: 04.08.2016 18:00
Tylko jeśli Turcja spełni określone warunki, możliwa jest liberalizacja przepisów wizowych – oświadczył rzecznik niemieckiego MSZ. Tym samym niemiecki rząd zdecydowanie poparł stanowisko Komisji Europejskiej.
– W żadnym razie Niemcy i Europa nie mogą pozwolić się szantażować – potwierdził wicekanclerz i minister gospodarki Siegmar Gabriel. – To, czy możliwe będzie zniesienie obowiązku wizowego, zależy wyłącznie od Turcji – dodał. Nawiązując do najnowszych wydarzeń nad Bosforem Gabriel stwierdził, że "kraj, który zamierza ponownie wprowadzić karę śmierci, oddala się od Europy w tak drastyczny sposób, że oczywiście tym samym wszystkie negocjacje akcesyjne stają się zbyteczne". Wprowadzenie kary śmierci przeczy unijnej karcie praw podstawowych – wyjaśnił wicekanclerz.
Tureckie ultimatum
Wcześniej turecki rząd zagroził wypowiedzeniem umowy o readmisji uchodźców, jeśli Unia Europejska nie określi konkretnej daty zniesienia wiz. – To może być początek lub połowa października, ale oczekujemy konkretnej daty – oświadczył szef tureckiego MSZ Mevlüt Cavusoglu.
Z kolei prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zarzucił Brukseli niewywiązywanie się z obietnic finansowych. – Europejscy politycy nie są uczciwi – powiedział Erdogan w wyemitowanym w poniedziałek wieczorem w telewizji ARD wywiadzie. Erdogan dodał, że oprócz zniesienia wiz jego kraj ciągle czeka na obiecaną pomoc finansową.
Rzecznik Komisji Europejskiej Margaritis Schinas odrzucił te zarzuty podając, że obecnie do dyspozycji są dwa z trzech obiecanych Turcji miliardów euro. Jednak według danych z Brukseli z sumy tej wypłacono jak dotąd jedynie 100 mln euro.
Umowa ws. readmisji uchodźców jest bardzo ważna dla Unii Europejskiej. Turcja zobowiązała się w niej do przyjęcia z powrotem uchodźców, którzy z jej terytorium nielegalne wjechali na teren Unii Europejskiej. W zamian Bruksela obiecała Ankarze pomoc finansową, zniesienie wiz oraz przyspieszenie negocjacji akcesyjnych. Po wdrożeniu umowy liczba osób nielegalnie wjeżdżających na teren Unii Europejskiej znacznie się zmniejszyła.
DPA, Reuter / Bartosz Dudek
Czytaj także: Niemiecka prasa: Żadnych ułatwień wizowych dla Turcji
