Turcja. Recep Erdogan uzgodnił zniesienie stanu wyjątkowego
Recep Tayyip Erdogan i lider koalicyjnej Nacjonalistycznej Partii Działania (MHP) Devlet Behceli uzgodnili, że nie przedłużą w lipcu stanu wyjątkowego. Obowiązywał on w Turcji od dwóch lat.
Uzgodnienia dotyczące stanu wyjątkowego w Turcji to efekt środowego spotkania prezydenta Turcji i lidera koalicyjnej partii. Jak podaje Reuters powołując się na prorządową gazetę "Sabah", na spotkaniu doszło też do pierwszych ustaleń, co do kształtu przyszłego rządu.
Zniesienie stanu wyjątkowego było jedną z obietnic wyborczych prezydenta Turcji. Został on wprowadzony w 2016 r. po nieudanym puczu wojskowym. Następnie, co trzy miesiące był przedłużany. W więzieniach nadal przebywa ok. 160 tys. ludzi oskarżonych o wspieranie puczystów, a setki tysięcy straciły pracę. Czystki przeprowadzono w wojsku, sądach, urzędach, a nawet w system szkolnictwa.
Wybory prezydenckie i parlamentarne w Turcji
Recepa Erdogana wygrał w ostatnią niedzielę wybory prezydenckie w Turcji zdobywając 52,5 proc. poparcia w pierwszej turze. Jego kontrkandydat z największej partii opozycyjnej CHP, Muharrerm Ince, zajął drugie miejsce z wynikiem 30,7 proc. poparcia.
Zobacz także: "O czym pan mówi?!". Lisicki zdumiony słowami Żakowskiego o muzułmanach
Turcy jednocześnie wybierali też parlament. W tych wyborach wygrała Partia Sprawiedliwości i Rozwoju Recepa Erdogana zdobywając 42,6 proc. poparcia. Ale w porównaniu z poprzednimi wyborami zanotowała gorszy wynik. Aby stworzyć większościowy rząd partia Recepa Erdogana potrzebuje nacjonalistyczne MHP, które zdobyło 11,1 proc. głosów. Razem obie partie mają większość w parlamencie.
Początkowo Turcy mieli pójść do urn w listopadzie 2019 r., ale z uwagi na słabnące poparcie i pogłębiające się problemy ekonomiczne Recep Erdogan zdecydował się je przyspieszyć. A stawką wyborów były sułtańskie uprawnienia prezydenta Turcji, które dało mu wygrane w 2017 roku referendum.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_