WAŻNE
TERAZ

Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania

Nie uznają wyników. Jest decyzja Turcji

- Uznajemy integralność terytorialną narodu i państwa ukraińskiego - oświadczył w poniedziałek rzecznik prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. Zapowiedział, że Turcja nie uzna wyników referendów przeprowadzanych na okupowanych przez Rosję terenach.

Turcja nie uzna wyników referendów w Ukrainie. Rzecznik Erdogana zabrał głosTurcja nie uzna wyników referendów w Ukrainie. Rzecznik Erdogana zabrał głos
Źródło zdjęć: © East News | Turkish Presidency
Radosław Opas

Rzecznik tureckiego prezydenta Ibrahim Kalin poinformował, że decyzja Turcji ws. wyników referendów odbywających się w tej chwili na terenach okupowanych przez wojska rosyjskie jest identyczna jak w przypadku aneksji Krymu w 2014 roku.

- Nie uważamy za słuszne jednostronnych prób referendum, ponieważ nie uznaliśmy referendum krymskiego w 2014 roku i jego wyniku, a nasze stanowisko w sprawie takich referendów jest jasne. Uznajemy integralność terytorialną narodu i państwa ukraińskiego - powiedział Kalin cytowany przez ukraińską agencję Ukrinform, która powołuje się na CNN.

Rzecznik Recepa Tayyipa Erdogana podkreślił, że Turcja podejmuje szczere starania o zakończenie wojny. Wcześniej głos ws. referendów w Ukrainie zabrało tureckie MSZ. "Takie bezprawne fakty dokonane nie zostaną uznane przez społeczność międzynarodową" - oświadczył resort dyplomacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najnowszy sondaż. Ekspertka o obawach PiS

Wiceszef MON: żaden demokratyczny kraj nie uzna tych referendów

Na temat nielegalnych głosowań zorganizowanych przez rosyjskich okupantów na terytoriach obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego wypowiedział się wcześniej wiceminister resortu obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.

- Mam obawy, że w tym takim niezrozumiałym widzie imperialnym Putina może dojść do konfliktu zbrojnego na szeroką skalę, nawet globalnego, i to byłoby czymś, co jest szczególnie niebezpieczne - powiedział wiceszef MON w Programie Pierwszym Polskiego Radia, pytany o możliwe konsekwencje referendów w samozwańczych republikach oraz groźbach użycia broni jądrowej przez Rosję.

Skurkiewicz, dopytywany o reakcje państw sojuszniczych na próbę włączenia części terytoriów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej oraz na groźby Putina, ocenił, że nastąpi dalsza eskalacja tego konfliktu na Ukrainie.

- Żaden z krajów demokratycznych nie uzna tych działań, które są podejmowane przez Federację Rosyjską, przez Putina w tych republikach czy donieckiej i dąbrowskiej, czy ługańskiej, czy na terenie obwodu chersońskiego. Absolutnie nie będzie na to zgody i nie będzie przyzwolenia - zapewniał Skurkiewicz.

Przeczytaj również:

Źródło: CNN/Ukrinform

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik prezydenta o "donoszeniu" u Trumpa. "Dementuję"
Rzecznik prezydenta o "donoszeniu" u Trumpa. "Dementuję"
Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania
Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania
Niebezpieczna pogoda. Burze i silne opady deszczu
Niebezpieczna pogoda. Burze i silne opady deszczu
Skandal w Trybunale Stanu. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje
Skandal w Trybunale Stanu. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje
Dron na polu, upadek francuskiego rządu i sportowe emocje [SKRÓT DNIA]
Dron na polu, upadek francuskiego rządu i sportowe emocje [SKRÓT DNIA]
Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"