Wojna w Ukrainie. "Katastrofalne konsekwencje". Biały Dom ostrzega Rosję [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Poniedziałek to 215. dzień rosyjskiej inwazji. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan i szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken ostrzegli Rosję, że użycie broni jądrowej będzie oznaczało dla niej katastrofalne konsekwencje. Takie ostrzeżenia mieli wystosować wobec Moskwy także przedstawiciele innych państw NATO. To reakcja na słowa środowe przemówienie Władimira Putina, w którym zapowiedział, że Rosja użyje "wszystkich niezbędnych środków" w wypadku zagrożenia państwa. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- • W mediach pojawiają się doniesienia o kolejnych absurdach związanych z “referendum” ws. przyłączenia okupowanych terenów Ukrainy do Rosji: w komisjach można głosować bez okazywania dowodu tożsamości; mieszkańcy są zmuszani do głosowania za nieobecnych domowników; wreszcie głosy oddają także rosyjscy żołnierze z rodzinami.
- • O kolejnym podpaleniu wojskowej komendy uzupełnień, tym razem w Uriupińsku w obwodzie wołgogradzkim, poinformowała telewizja Nastojaszczeje Wriemia. Według danych portalu Mediazona od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę podpalono 54 komendy uzupełnień. 17 takich przypadków miało miejsce w ciągu ostatnich pięciu dni.
- • Kolejny dzień trwają gwałtowne protesty przeciwko mobilizacji w Dagestanie. Dochodzi do starć z policją. Radio Swoboda podało, że w niedzielę w Machaczkale zatrzymano około 120 osób.
- • Około 3,5 tys. samochodów osobowych czeka na wjazd do Gruzji na przejściu granicznym w miejscowości Wierchnij Łars w rosyjskiej Osetii Północnej - poinformował w poniedziałek wiceszef regionalnego rządu Osetii Północnej Irbek Tomajew.
Wirtualna Polska uruchomiła tuż po inwazji Rosji na Ukrainę serwis vpolshchi.pl. To portal w języku ukraińskim dla naszych gości. Pokażcie go znajomym z Ukrainy.
Kwestie dotyczące sytuacji na Ukrainie w kontekście bezpieczeństwa oraz pomocy humanitarnej były jednymi z głównych tematów rozmów prowadzonych przez ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua w Waszyngtonie - przekazało MSZ.
Ukraińska prokuratura poinformowała w poniedziałek, że ustaliła tożsamość rosyjskiego żołnierza, który brał udział w zabójstwie obywatela Ukrainy w miejscowości Zdwyżiwka pod Buczą w obwodzie kijowskim. Ów wojskowy został wzięty do niewoli w obwodzie chersońskim.
Według ustaleń śledztwa Rosjanin wraz z grupą innych wojskowych w marcu br. ostrzelał cywilny samochód osobowy koło Zdwyżiwki w rejonie (powiecie) buczańskim. Samochodem jechał jeden z okolicznych mieszkańców, który zginął na miejscu. Rosjanie usiłowali ukryć to zabójstwo i zakopali ciało w lesie. Służby ukraińskie zidentyfikowały miejsce pochówku i przekazały ciało specjalistom sądowym, którzy zajmą się identyfikacją zabitego. Trwa ustalanie tożsamości pozostałych sprawców - podała prokuratura.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy podała, że wojskowy, który - zdaniem służb - brał udział w tym zabójstwie, jest żołnierzem kontraktowym 331. pułku 98. dywizji powietrznodesantowej sił zbrojnych Rosji. W 2019 roku brał udział w interwencji rosyjskiej w Syrii. Został wzięty do niewoli w sierpniu br. w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy.
Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych objęło w poniedziałek sankcjami 92 osoby i instytucje wspierające wojnę na Ukrainie oraz zaangażowane w przeprowadzenie fikcyjnych referendów w czterech regionach Ukrainy w sprawie przyłączenia ich do Rosji.
Kongresmeni prowadzący negocjacje budżetowe uzgodnili wstępny kształt nowego pakietu wydatków na pomoc dla Ukrainy w wysokości ok. 12 mld dolarów - podała w poniedziałek agencja Reutera. Biały Dom wnioskował pierwotnie o 11,7 mld oraz dodatkowe 2 mld na pomoc w obszarze bezpieczeństwa energetycznego.
Coraz bardziej napięta sytuacja w Dagestanie. W ostatnich godzinach doszło tam do masowych protestów w związku z powszechną mobilizacją. – Putin traktuje pobór jako etniczną czystkę. Chce podbite i wchłonięte przez Rosję narody, kolonialnymi metodami, rzucić do podbicia kolejnego narodu. Na Kaukazie nie będzie na to zgody – mówią Wirtualnej Polsce eksperci.
Powiązane tematy:
- Dekady po upadku muru berlińskiego znów możemy usłyszeć potrząsanie nuklearnymi szabelkami (...) powiem jasno - epoka szantażu jądrowego musi się zakończyć - mówił Antonio Guterres podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego poświęconego rozbrojeniu nuklearnemu.
- Myśl, że którykolwiek kraj mógłby toczyć i wygrać wojnę atomową jest szalona. Jakiekolwiek użycie broni nuklearnej doprowadziłoby do humanitarnego armagedonu (...) bez porzucenia broni jądrowej nie będzie pokoju - podkreślił sekretarz generalny,
Deklaracja doradcy prezydent Mai Sandu może być przełomowa. Dotychczas bowiem Mołdawia, od 1994 r., znajdowała się w gronie państw uznawanych za wieczyście neutralne, czyli takie, dla których neutralność jest stanem trwałym.
Do uzyskania statusu państwa wieczyście neutralnego nie wystarcza jednak jednostronna deklaracja państwa. Musi ona zostać uznana przez inne państwa – konkretnie innych członków społeczności międzynarodowej. Trwała neutralność wynika z umowy międzynarodowej lub decyzji samego państwa, ale akceptowanej przez społeczność międzynarodową.
Państwo wieczyście neutralne deklaruje nieuczestniczenie w konfliktach zbrojnych prowadzonych przez inne państwa. Nie wchodzi w sojusze o charakterze wojskowym, wojskowo-politycznym ani polityczno-wojskowym, oraz faktycznie nie używa siły zbrojnej wobec innych państw, nie przystępuje do toczących się działań zbrojnych prowadzonych przez inne państwa, a także nie udostępniania swojego terytorium państwowego i swoich zasobów państwom pozostającym w konflikcie zbrojnym.
Mołdawia nie może już jedynie polegać na statusie państwa neutralnego. Musimy zwiększać nasz potencjał militarny - powiedział w poniedziałek Dorin Recean, doradca prezydent Maii Sandu.
"W celu utrzymania stabilności kraju nie możemy polegać jedynie na instrumentach polityki międzynarodowej, których częścią jest status państwa neutralnego" - przyznał Recean, wzywając do zwiększenia potencjału obronnego kraju.
"Władze muszą pozyskać świadome wsparcie obywateli, którzy powinni zrozumieć, że to niezbędne do przetrwania naszego państwa" - powiedział, apelując o zwiększenie środków przeznaczanych na obronność.
W bieżącym roku rząd Mołdawii przeznaczył na ten cel 0,45 proc. swojego PKB. Władze w Kiszyniowie - pomimo obecności w Naddniestrzu rosyjskich żołnierzy i uzależnienia od rosyjskiej energii - stanowczo potępiły agresję Rosji przeciwko Ukrainie.
Położone na wschodzie kraju Naddniestrze ogłosiło oderwanie się od Mołdawii w 1990 roku; obecnie stacjonuje tam ok. 2 tys. rosyjskich żołnierzy.
Edward Snowden - demaskator i były pracownik amerykańskiej agencji National Security Agency - otrzymał rosyjskie obywatelstwo.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan i szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken ostrzegli Rosję, że użycie broni jądrowej będzie oznaczało dla niej katastrofalne konsekwencje. Takie ostrzeżenia mieli wystosować wobec Moskwy także przedstawiciele innych państw NATO.
Źródła: Twitter, Facebook, PAP, Telegram, "The National", Ukraińska Prawda, Bloomberg, "The Kyiv Independent",TASS, Reuters, CNN, Unian, Ukrinform.
WP Wiadomości na: