Tunele przemytnicze w Strefie Gazy
Tysiące robią to pod ziemią, szokujący rozmach - zdjęcia
Palestyńczycy naprawiają szkody po izraelskich bombardowaniach
Tunele przemytnicze na granicy Strefy Gazy i Egiptu znów zostały uruchomione. Przepływ towarów został zawieszony na czas ośmiodniowej wymiany ognia pomiędzy Hamasem i armią Izraela, a większość z tuneli uległa uszkodzeniu w wyniku izraelskich bombardowań.
Podczas operacji "Filar Obrony" armia wzięła na cel 140 wykopów między w palestyńskiej Rafie na granicy między Strefą Gazy a Egiptem. W wyniku eksplozji bomb wejścia do części tuneli zostały zasypane, konstrukcja niektórych uszkodzona, a drogi dojazdowe, po których poruszały się ciężarówki, rozwożące przeszmuglowane dobra, stały się nieprzejezdne.
Chociaż od funkcjonowania tuneli zależy życie Palestyńczyków ze Strefy Gazy, bo właśnie tędy dostarczana jest żywność, to Izrael podkreśla także inną, mroczną stronę przemytu. Według rządu, tą drogą do bojowników z Hamasu trafia większość broni i materiałów wybuchowych.
Na zdjęciu: wnętrze tunelu. Mężczyzna schodzi pod ziemię od strony Egiptu.
(sol / "The Guardian", "The Washington Post", WP.PL)