Tuleya niedopuszczony do pracy mimo wyroku TSUE
Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" poinformowało, że Igor Tuleya nie może wrócić do pracy. Wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie Przemysław Radzik odmówił dopuszczenia go do orzekania pomimo wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
O nieuwzględnieniu wniosku sędziego Igora Tuleyi, który domagał się przywrócenia do pracy, Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" poinformowało w sobotę w mediach społecznościowych.
"W odpowiedzi na Pana wniosek z 20 lipca 2021 r. w sprawie umożliwienia przystąpienia do pracy i wykonywania obowiązków służbowych uprzejmie informuję, że wobec obowiązywania uchwały Sądu Najwyższego - Izby Dyscyplinarnej z 18 listopada 2020 r. (...) o zezwoleniu na pociągnięcie Pana do odpowiedzialności karnej oraz o zawieszeniu w czynnościach służbowych, przedmiotowy wniosek nie może zostać uwzględniony" - czytamy w piśmie skierowanym do Tuleyi i podpisanym przez wiceprezesa Radzika.
"Iustitia" przybliża sylwetkę Przemysława Radzika
Do zdjęcia pisma wiceprezesa Radzika, Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" dołączyło opis przybliżający jego sylwetkę.
"Przemysław W. Radzik to ministerialny zastępca rzecznika dyscyplinarnego do ścigania niezależnych sędziów. Jego kariera jest ściśle uzależniona od lojalności wobec władzy i ministra Zbigniewa Ziobry" - czytamy.
Przedstawiciele Stowarzyszenia dodają, że "mimo wyroku TSUE i środków zabezpieczających, beneficjent 'dobrej zmiany' Przemysław Radzik nie wykonuje wyroku TSUE i odmówił dopuszczenia sędziego Igora Tuleyi do pracy".
"Niewykonanie wyroku TSUE może skutkować odpowiedzialnością karną osób podejmujących decyzje sprzeczne z treścią wyroków" - dodają.
Igor Tuleya chce wrócić do orzekania
Przypomnijmy, że w swoim wniosku o dopuszczenie do orzekania, sędzia Tuleya powołał się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, który orzekł o niezgodności z prawem unijnym systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.
"W związku z treścią wyroku TSUE z dnia 15 lipca br. zgłaszam gotowość do pracy i wnoszę o niezwłoczne dopuszczenie mnie do wykonywania obowiązków służbowych w ramach sprawowanego przeze mnie urzędu sędziego SO w Warszawie" - napisał Tuleya.
Sędzia przypomniał, że nie został pozbawiony immunitetu ani zawieszony w czynnościach służbowych przez sąd w rozumieniu Konstytucji i Prawa UE.
Zobacz też: Bez szczepień na COVID ani rusz? Ministerstwo Zdrowia o "brutalnej prawdzie"