"Tu nie ma czego negocjować". Tusk odpowiada Kamińskiemu

Premier został zapytany o wpis Mariusza Kamińskiego zamieszczony przez niego w serwisie X (dawniej Twitter) już po wyjściu z więzienia. "Panie Tusk, panie Hołownia - niedługo się zobaczymy" - napisał m.in. były szef MSWiA.

- Nie przewiduje spotkania z Kamińskim z różnych względów. Mam co robić. Nie ma czego negocjować. Panowie Wąsik i Kamiński nie są posłami. Nie byłoby tego całego zamieszania, gdyby pan prezydent nie zdecydował się w 2015 roku na ułaskawienie - stwierdził Donald Tusk w środę podczas konferencji prasowej zorganizowanej po posiedzeniu rządu.

- Nie byłoby tego całego zamieszania, gdyby pan prezydent nie zdecydował się w 2015 roku na to wadliwe ułaskawienie - podkreslił. - Nazywając rzecz po imieniu, pan prezydent ułaskawił ich wyłącznie z jednego powodu. Bardzo chciał, żeby te osoby - wówczas oskarżone, dziś sakazane - mogły pełnić funkcje rządowe - zaznaczył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- To co dzisiaj jest największym problem, to są konsekwencje tamtej decyzji prezydnta - wskazał.

- Sprawa panów Kamińskiego i Wąsika się nie zakończyła. Sprawa panów Kamińskiego i Wąsika się zaczęła. To, co robili przez ostatnie osiem lat także zasługuje na zainteresowanie organów ścigania. Gdyby nie prezydent Duda nie mogliby użyć Pegasusa przeciwko działaczom opozycji. Nie mogliby nielegalnie inwigilować oponentów politycznych. Panowie są bezpośrednio zaangażowani w to, że kierowane przez nich służby chroniły chory układ władzy - podkreslił w swoim wystąpieniu Tusk.

- Jeśli będą próbowali destabilizować życie naszego państwa, to pierwszą bardzo surową oceną będzie ocena ludzi. Nie mam wątpliwości, że Polacy chcieliby się zajmować czymś innym niż losem obu panów - dodał Tusk.

- Akta związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego wróciły z Ministerstwa Sprawiedliwości z opinią negatywną. Procedura została dopełniona. Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie Kamiński i Wąsik są ułaskawieni - oświadczył we wtorek prezydent Andrzej Duda.

Politycy PiS opuścili zakłady penitencjarne jeszcze tego samego dnia wieczorem. Pod murami aresztów czekali na nich zgromadzeni zwolennicy i politycy PiS.

W środę byli szefowie MSWiA mają spotkać się w Pałacu Prezydenckim z Andrzejem Dudą. Informację o spotkaniu podała prezydencka minister Małgorzata Paprocka. - Ułaskawieni przez Andrzeja Dudę politycy PiS spotkają się z nim już w środę - zapowiedziała w środę rano na antenie Polsat News.