"Tu Nawalny. Tęsknię za wami”. Polityk ma konkretny plan
Aleksiej Nawalny cały czas przebywa w szpitalu w Berlinie po tym, jak próbowano go otruć za pomocą środka bojowego z grupy Nowiczok. Wiadomo, co zrobi po wyjściu z kliniki. "Nigdy nie rozważano innych opcji” – poinformowała rzeczniczka Nawalnego.
Aleksiej Nawalny chce wrócić po wyzdrowieniu do Rosji – poinformowała jego rzeczniczka Kira Jarmysz. "Nigdy nie rozważano innych opcji” – napisała na Twitterze. Wyjaśniła, że dziennikarze pytają ją, czy Nawalny planuje powrót do Rosji. "Rozumiem, jaki jest powód tego pytania, niemniej jednak jest dla mnie dziwne, że ktoś mógł myśleć inaczej” – oświadczyła Jarmysz.
Nawalny. Powrót do Rosji
Wcześniej "New York Times" doniósł, że Nawalny poinformował niemieckie urzędy o swoich planach powrotu do ojczyzny. Jeden z polityków FDP apelował o azyl dla rosyjskiego opozycjonisty w Niemczech. Również prezydent Francji Emmanuel Macron wspominał o azylu dla Nawalnego.
Aleksiej Nawalny przebywa od 22 sierpnia (dwa dni po otruciu) na leczeniu w berlińskiej klinice Charité. Badania laboratoryjne w Niemczech, Francji i Szwecji wykazały, że został otruty bojowym środkiem paralityczno-drgawkowym z grupy nowiczok.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Cześć, tu Nawalny…"
Prawie cztery tygodnie po otruciu, Nawalny czuje się lepiej. Na Instagramie ukazał się jego pierwszy post ze szpitalnego łóżka "Cześć, tu Nawalny. Tęsknię za wami” – czytamy. "Nadal jeszcze nie mogę prawie nic robić, ale wczoraj cały dzień samodzielnie oddychałem”. Na zdjęciu widać osłabionego Nawalnego w otoczeniu jego żony i dzieci.
Aleksiej Nawalny jest jednym z największych krytyków prezydenta Władimira Putina. Rosja jednak twierdzi, że nie ma nic wspólnego z otruciem opozycjonisty.
(DPA, AFP/dom)
Przeczytaj także: