Katastrofa w Mjanmie. Rośnie bilans ofiar, ponad 1000 osób nie żyje
Do 1002 wzrosła w sobotę liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,7, do którego doszło w piątek w Mjanmie - poinformowała rządząca krajem junta wojskowa, cytowana przez agencję AFP. Rannych zostało 2376 osób. Bilans ofiar najprawdopodobniej jeszcze wzrośnie.
Co musisz wiedzieć?
- Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7 nawiedziło Mjanmę w piątek, powodując ogromne zniszczenia w całym kraju.
- Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 1002, a rannych jest 2376 osób. Dane te mogą się jeszcze zmienić.
- W Mjanmie trwa akcja ratunkowa, a do kraju przybyły już pierwsze zagraniczne zespoły ratunkowe.
Według informacji przekazanych przez rządzącą Mjanmą juntę wojskową, liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi wzrosła do 1002 osób. Rannych zostało 2376 ludzi. Wcześniejsze dane mówiły o 694 ofiarach, ale obejmowały one tylko miasto Mandalay, które było najbliżej epicentrum. Obecnie bilans uwzględnia także ofiary z innych miast, takich jak Naypyidaw, Kyauk i Se Sagaing.
Za zaginione uznaje się 30 osób. W oświadczeniu zasugerowano, że liczba zabitych i rannych może jeszcze wzrosnąć, mówiąc, że "szczegółowe dane są nadal gromadzone". Ze względu na niską dostępność internetu i przerwy w dostawach prądu informacje docierające z Mjanmy, zwłaszcza z mniejszych miejscowości, są mocno ograniczone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
59-latka jechała pod prąd. Wystarczyła chwila nieuwagi
Z powodu wstrząsów zawaliło się wiele domów i innych budynków, a także mostów i miejsc kultu religijnego, powodując chaos w kraju od czterech lat pogrążonym w krwawej wojnie domowej w wyniku puczu z 2021 r. Kryzys humanitarny i zniszczenia wywołane działaniami zbrojnymi komplikują działania pomocowe dla ofiar trzęsienia.
Tragedia w Mjanmie. Wykopują ciała "gołymi rękami"
Przywódca junty Min Aung Hlaing nakazał przeprowadzenie szybkiej akcji ratunkowej. W sobotę do Mjanmy dotarły pierwsze zagraniczne zespoły ratunkowe, w tym 37-osobowa ekipa z Chin. Rosja, Indie, Malezja i Singapur wysłały samoloty z pomocą humanitarną. Korea Południowa zadeklarowała wsparcie w wysokości 2 mln dolarów.
Cytowani przez stację BBC ratownicy w Mandalay powiedzieli, że "gołymi rękami wykopują ludzi" spod gruzów z powodu braku ciężkiego sprzętu.
Wstrząsy o magnitudzie 7,7, które w piątek nawiedziły Mjanmę ok. godz. 12.50 czasu lokalnego, były odczuwalne również w sąsiedniej Tajlandii, gdzie uszkodzone zostały setki budynków, w tym wieżowce w Bangkoku, odległym od epicentrum o 1000 km. W sobotę kontynuowano tam akcję ratunkową, której celem jest uwolnienie robotników spod gruzów 33-piętrowego wieżowca.
Czytaj więcej: