Trzeci dzień inwersji powietrza w Bieszczadach
Od trzech dni w Bieszczadach występuje zjawisko inwersji powietrza, cieplej jest w górnych partiach gór niż w dolinach - poinformowała w poniedziałek Elżbieta Skoczypiec z bieszczadzkiej grupy GOPR.
Rano na Połoninie Wetlińskiej było 8 stopni mrozu. W tym samym czasie w Ustrzykach Górnych i Woli Michowej notowano po minus 24 stopnie Celsjusza, a w Cisnej 15 stopni poniżej zera - powiedziała Skoczypiec.
W Stuposianach w poniedziałek rano zanotowano 33 stopnie mrozu, a w Komańczy i Kalnicy po minus 30 stopni.
Inwersji towarzyszy bardzo dobra widoczność. W poniedziałek rano z połonin, podobnie jak w niedzielę i sobotę, widać było Tatry.
W Bieszczadach leży od 30 do 120 cm śniegu, jest bezwietrznie lub wieje słaby wiatr. Pracują wszystkie wyciągi narciarskie, warunki dla narciarzy są bardzo dobre.
Na zawietrznych stokach w masywach Tarnicy, Szerokiego Wierchu i Wielkiej Rawki obowiązuje drugi - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. (jp)