Trzaskowski o wiceministrze: jest niebywale bezczelny
Zdaniem wiceministra zdrowia Waldemara Kraski, "warszawskie szpitale, głównie zarządzane przez Rafała Trzaskowskiego, nie chcą raportować informacji o wolnych miejscach". Polityk zaapelował do prezydenta stolicy o interwencję w tej sprawie. Do jego słów odniósł się w programie "Newsroom WP" Trzaskowski. - Pan wiceminister jest niebywale bezczelny. Atakuje lekarzy, ratowników i pielęgniarki, którzy od wielu miesięcy ratują życie i zdrowie w warszawskich szpitalach. Ja odpowiem jedno: gdzie jest strategia? Domagamy się jej od wielu miesięcy, żeby móc przygotować się na walkę z czwartą falą pandemii. Dziś rządzący z dnia na dzień żądają 200-300 łóżek, a przecież od kilku miesięcy prosimy: pokażcie, jakie macie prognozy, czego będziecie wymagać od nas, kiedy będzie 20-30 tys. zachorowań. Resort zdrowia chce kolejnych 200 łóżek, kiedy my musimy zastanawiać się gdzie wywozić pacjentów, którzy nie są pacjentami covidowymi, planować, jak ratować ludzkie życie zasobami naszych lekarzy, pielęgniarek i ratowników. To jest coś niebywałego, że rządzący nie przedstawiają strategii i z dnia na dzień, w totalnym chaosie, w czwartej fali, próbują sobie radzić tak, jakby niczego się nie nauczyli i jeszcze próbują zrzucać odpowiedzialność na warszawskie szpitale, naszych lekarzy i pielęgniarki. (…) Niech pan wiceminister zerknie, co się dzieje w szpitalach, niech pan wyjdzie zza biurka, zamiast przez cały czas oskarżać samorząd, że nie chce współpracować. To nasi lekarze zorganizowali 30 proc. łóżek w ostatniej fali i ratowali ludzkie życie. Proszę ich nie obrażać - powiedział.