Trzaskowski nie krył oburzenia. "Wyjątkowo bulwersująca sprawa"

Rafał Trzaskowski swoje wystąpienie w Jarocinie rozpoczął od komentarza w - jak sam stwierdził - w "wyjątkowo bulwersującej sprawie". - Wszyscy ze strony prawicowej chowają głowę w piach - ocenił kandydat na prezydenta.

Trzaskowski nie krył oburzenia. "Wyjątkowo bulwersująca sprawa"
Trzaskowski nie krył oburzenia. "Wyjątkowo bulwersująca sprawa"
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Tomasz Wojtasik
Sara Bounaoui

- Pozwólcie państwo, że odniosę się do jednej sprawy, dlatego, że ona jest wyjątkowo bulwersująca - zaczął Rafał Trzaskowski. Przypomniał sobotnią inaugurację kampanii wyborczej niemieckiej AfD.

Na wiecu wystąpił online Elon Musk. Nawiązując do nazistowskiej przeszłości Niemiec, oświadczył, że "zbyt mocno skupia się na poczuciu winy z przeszłości" i należy z tym "walczyć".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gest Muska. Kwaśniewski o zachowaniu miliardera: Cierpi na jakieś ADHD

"Nie ma zgody na tak straszne, skandaliczne słowa"

- To jest coś nieprawdopodobnego. Ja pamiętam dokładnie, jak wchodziliśmy do Unii Europejskiej. Maria Janion wtedy mówiła, że musimy wchodzić do Unii Europejskiej wraz z naszą tradycją, wraz z doświadczeniami. To jest niesłychanie istotne - przypominać nasze doświadczenia historyczne, po to, żeby zło się już nigdy nie powtórzyło - mówił Trzaskowski.

Zwrócił uwagę na brak reakcji na słowa Muska ze strony jego konkurenta - Karola Nawrockiego, prezesa IPN. - Mój konkurent, który był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej, ja nie wiem, co on tam robił w tym muzeum, chyba tylko spał w hotelu. Dlatego, że jak widać, nie reaguje w tak istotnych kwestiach. Prezes IPN nie reaguje na takie słowa. Od soboty nic w tej sprawie nie powiedział - kontynuował prezydent Warszawy.

- PiS nic w tej sprawie nie powiedział, nie reagując na tak haniebne słowa. W momencie, kiedy obchodzona jest 80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Wszyscy ze strony prawicowej chowają głowę w piach. Ja nie wiem, dlaczego oni to robią. Może się boją? - stwierdził Trzaskowski.

- Więc ja bym zalecał swojemu konkurentowi, żeby się obudził i przypomniał sobie, kim jest i żeby się nie bał Elona Muska, tylko interweniował w takiej sytuacji i mówił w interesie Polski, że nie ma zgody na tak straszne, skandaliczne słowa - dodał. - Bo jeżeli Niemcy zapomną o swojej historii, zapomną o tym, co wyprawiali w Polsce, to to jest chyba najgorszy scenariusz, jaki sobie można wyobrazić - przekonywał Trzaskowski.

"Mieliśmy już prezydenta z długopisem"

W swoim wystąpieniu skrytykował także Andrzeja Dudę. Przekonywał, że trzeba politykę prowadzić, mając na uwadze "polski interes narodowy i zdrowy rozsądek".

- Prezydent Rzeczypospolitej powinien być waszym prezydentem, a nie prezydentem jednego prezesa - dodał. Stwierdził też, że "mieliśmy już prezydenta z długopisem".

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (64)