PolskaTrybunał RE po raz kolejny skazuje Polskę

Trybunał RE po raz kolejny skazuje Polskę

30.01.2003 19:44

Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu po raz kolejny skazał w czwartek Polskę za nierzetelne postępowanie sądowe. Maria Kubiszyn, która poskarżyła się na trwającą kilka lat sprawę rozwodową, dostanie 15 tys. złotych odszkodowania.

Postępowanie rozwodowe pani Kubiszyn wszczął jej mąż w 1994 roku. Sprawa przewinęła się przez wszystkie instancje aż do zakończenia w 2001 roku odrzuceniem przez Sąd Najwyższy wniosku o kasację. W sumie definitywne orzeczenie rozwodu z winy obojga małżonków zajęło polskiemu wymiarowi sprawiedliwości 7 lat.

Strasburski trybunał (organ Rady Europy) uznał, że to za długo i skazał Polskę za naruszenie prawa do rozpatrzenia sprawy w rozsądnym terminie, zagwarantowanego w art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Zgodnie z czwartkowym orzeczeniem polski rząd ma wypłacić pani Kubiszyn "za straty moralne" 3750 euro odszkodowania - tyle ile zażądała. Nie dostanie natomiast 3 tys. złotych zwrotu kosztów postępowania krajowego, nie potrafiła bowiem należycie udokumentować wydatków.

Wyrok będzie ostateczny, o ile strony - czyli polski rząd reprezentowany przez prof. Krzysztofa Drzewickiego i pani Kubiszyn - nie złożą wniosku o przekazanie sprawy do Wielkiej Izby Trybunału.

Polacy przodują w składaniu skarg do strasburskiego Trybunału. W minionym roku nadesłali ich 4173 - najwięcej w całej Europie. Za Polakami są mieszkańcy Rosji (4006 skarg), Turcji (3036), Francji (2789) i Ukrainy (2549). Żadna skarga nie nadeszła z Andory; a z San Marino, Liechtensteinu i Islandii - po kilka. W sumie na rozpatrzenie czeka ok. 30 tys. skarg.

Większość skarg Trybunał uznaje z różnych powodów za niedopuszczalne i je odrzuca, reszta czeka w kolejce nieraz po kilka lat. W zeszłym roku sędziowie w Strasburgu zdołali wydać 844 wyroki, w tym 26 dotyczących Polski. Do nich należy doliczyć 16 decyzji, co w sumie daje 42 ostateczne orzeczenia.

W co drugim Polska została uznana za winną naruszenia praw zagwarantowanych w Konwencji Praw Człowieka. 12 stwierdzało brak naruszeń, 9 - skreślało sprawę z wokandy. Znakomita większość polskich spraw dotyczy opieszałości wymiaru sprawiedliwości. (mag)

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także