"Trwam" już trwa

Telewizja transmitowała na swojej antenie uroczystą mszę polową odbywającą się z powodu kilku ważnych dla Drohiczyna rocznic: czwartej rocznicy pobytu papieża w Drohiczynie i 25. rocznicy jego pontyfikatu, 750-tej rocznicy koronacji na króla Rusi Daniela Romanowicza, prawnuka Bolesława Krzywoustego i 750. rocznicy kanonizacji św. Stanisława. Relację prowadziło także Radio Maryja.

Transmisję telewizyjną poprzedziła krótka modlitwa w intencji telewizji "Trwam" odmówiona przez bp. drohiczyńskiego Antoniego Dydycza. Biskup, na którego zaproszenie telewizja "Trwam" przyjechała do Drohiczyna, poprosił o "błogosławieństwo" dla ojca Rydzyka, pracowników telewizji i tych wszystkich, którzy będą ją tworzyli, ale też tych, "którzy będą z niej korzystali". Mówił też, że ludzie "potrzebują dobrej nowiny i pomocy Matki Najświętszej".

"Telewizja powinna służyć kościołowi, ojczyźnie i każdemu człowiekowi i powinien to być środek społecznego komunikowania się, a nie środek masowej manipulacji" - powiedział o. Tadeusz Rydzyk, który powitał wszystkich na antenie. O. Rydzykowi pomagał podczas transmisji ojciec Jan Król.

Ojciec Rydzyk powiedział, że o szczegółach działalności telewizji poinformuje w czwartek, gdy zacznie ona nadawanie regularnego programu. Zaapelował o kupowanie dekoderów i zachęcał do współpracy.

Właścicielem telewizji "Trwam" jest fundacja Lux Veritatis, kierowana przez o. Tadeusza Rydzyka. Koncesję na telewizję 14 marca podpisał ówczesny przewodniczący KRRiT Juliusz Braun. Od tego dnia fundacja miała trzy miesiące na rozpoczęcie emisji.

Zgodnie ze złożonym do KRRiT wnioskiem, telewizja "Trwam" będzie przedsięwzięciem komercyjnym. W odróżnieniu od Radia Maryja, telewizja ma być finansowana zarówno ze środków fundacji pochodzących głównie z darowizn, jak i z wpływów z reklam.