Trwają badania DNA podejrzanego o gwałt na siedmiolatce

W laboratorium kryminalistycznym w Poznaniu trwają badania porównawcze materiału DNA mężczyzny podejrzanego o gwałt na siedmiolatce.

Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak powiedział, że jednocześnie sprawdzane jest alibi mężczyzny oraz przeglądany zapis kamer monitoringu w Pile. Jeśli sprawcą gwałtu jest zatrzymany, prokuratura musi znaleźć dowody jego winy do jutra do godzin popołudniowych - wtedy minie czas 48-godzinnego zatrzymania.

Podejrzany nie przyznaje się do winy. Tymczasem w jego mieszkaniu znaleziono rower i ubranie podobne do tego, o którym mówiła podczas przesłuchania zgwałcona dziewczynka. Siedmiolatka i jej rodzina są pod stałą opieką psychologa.

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Tatrach. Znaleziono ciało polskiego turysty
Tragedia w Tatrach. Znaleziono ciało polskiego turysty
Wypadek przy Galerii Mokotów. Ciężarówka uderzyła w autobus ZTM
Wypadek przy Galerii Mokotów. Ciężarówka uderzyła w autobus ZTM
Zabrali małe dziecko na Rysy. Przewodnik o szczegółach akcji
Zabrali małe dziecko na Rysy. Przewodnik o szczegółach akcji
Premier Finlandii: "Niech Tomahawki spadną na Putina"
Premier Finlandii: "Niech Tomahawki spadną na Putina"
Pies zaatakował dziecko w lesie. Chłopiec jest w szpitalu
Pies zaatakował dziecko w lesie. Chłopiec jest w szpitalu
Pociągi staną na godzinę przez zmianę czasu. Podano listę
Pociągi staną na godzinę przez zmianę czasu. Podano listę
Trump ostrzega Izrael. "Straci poparcie"
Trump ostrzega Izrael. "Straci poparcie"
Ceny kawy biją rekordy. Będzie jeszcze drożej
Ceny kawy biją rekordy. Będzie jeszcze drożej
Córka Tuska podsłuchana. Premier oskarża
Córka Tuska podsłuchana. Premier oskarża
Niewyjaśniona śmierć dziewczynki z Kołobrzegu. Są wyniki sekcji
Niewyjaśniona śmierć dziewczynki z Kołobrzegu. Są wyniki sekcji
Nawrocki o sędziach: nie rozliczyli się całościowo z przeszłością
Nawrocki o sędziach: nie rozliczyli się całościowo z przeszłością
Wypadek w Łodzi. Najpierw kierowca autobusu stracił przytomność
Wypadek w Łodzi. Najpierw kierowca autobusu stracił przytomność