Trump złości się na "bezkarną" satyrę. "To prawdziwa zmowa"
Prezydent USA po raz kolejny dał wyraz swojej frustracji na parodiujący go program satyryczny "Saturday Night Live". Na Twitterze zastanowił się, dlaczego żarty skierowane przeciwko prawicy uchodzą na sucho.
"Nie ma nic śmiesznego w zgranym "Saturday Night Live" w telewizji Fake News NBC! Pytanie brzmi, jak stacjom telewizyjnym udaje się puszczać te totalne paszkwile przeciwko Republikanom bez kary? To samo tyczy się wielu innych programów? Bardzo niesprawiedliwe i powinno zostać sprawdzone. To prawdziwa Zmowa!" - napisał Trump na Twitterze.
Skomentował w ten sposób najnowszy odcinek legendarnego programu komediowego. W programie aktor Alec Baldwin parodiuje prezydenta i jego chaotyczne przemówienie wprowadzające stan wyjątkowy w USA. Zaś prowadzący odcinek komik Don Cheadle założył koszulkę hokejową sowieckiej reprezentacji z nazwiskiem "Trump" stylizowanym na cyrylicę.
"SNL" to jeden z najbardziej znanych i najdłużej emitowanych programów komediowych w USA. Sam Trump wystąpił w nim podczas kampanii wyborczej w 2016 roku. Od czasu jego wyborczego zwycięstwa, regularnie pojawiają się w nim skecze parodiujące głowę państwa. Wielokrotnie wywoływały one gniew Trumpa, który na Twitterze skarżył się na ich niesprawiedliwość i krytykował Baldwina za brak umiejętności aktorskich. Po raz pierwszy zasugerował jednak, że stację odpowiedzialną za emisję programu powinna spotkać kara.
Przeczytaj również: Trump skarży się na program satyryczny
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl