Trump zaproszony do Korei Północnej. Szczegóły w liście od Kima
Choć świat spogląda przede wszystkim na Singapur, gdzie Donald Trump spotyka się z Kim Dzong Unem to gorące komentarze budzą też doniesienia południowokoreańskich mediów o kolejnych możliwych rozmowach. Przywódca reżimu miał zaprosić prezydenta USA do swojego kraju.
11.06.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:49
Informacje o zaproszeniu Trumpa do Korei Północnej podał dziennik "Dzung-ang Ilbo" z Seulu, powołując się na źródło dyplomatyczne w Singapurze. Gazeta wyjaśnia, że w Pjongjangu może odbyć się następne spotaknie obu polityków. Zaproszenie miało znajdować się w liście przekazanym Trumpowi przez Kim Jung Czola (nazywanego prawą rękę Kim Dzong Una) podczas niedawnej wizyty w Waszyngtonie.
Z ustaleń "Dzung-ang Ilbo" wynika, że spotkanie może odbyć się już w lipcu. Szczegóły ws. drugiego szczytu miały być uzgodnione podczas rozmów przed rozmowami w Singapurze.
Południowokoreański dziennik wyjaśnia także, że nie jest wykluczone jeszcze trzecie spotkanie: tym razem w Białym Domu. To scenariusz, który zostanie zrealizowany, jeśli wcześniej obaj przywódcy nie dojdą do porozumienia ws. denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Zobacz także
Warto przypomnieć, że po otrzymaniu listu od Kim Jung Czola, Trump nie ujawnił, co zawierała koperta. Zaznaczył tylko, że był to "bardzo miły" i "bardzo interesujący" list.
W nocy polskiego czasu Trump i Kim jako pierwsi przywódcy swoich krajów spotkają się osobiście na wyspie Sentos, będącej częścią Singapuru.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl