Protesty i oburzenie. Trump wprowadził zmiany w głosowaniu

• Nowe restrykcje wyborcze: Prezydent Trump podpisał rozporządzenie wymagające od rejestrujących się do głosowania przedstawienia dokumentu potwierdzającego obywatelstwo. Eksperci ostrzegają, że może to pozbawić prawa głosu miliony Amerykanów.
• Tajemnice deportacji: Administracja Trumpa utajniła szczegóły dotyczące deportacji imigrantów do Salwadoru, powołując się na tajemnicę państwową. Decyzja ta spotkała się z krytyką i interwencją sądową.
• Reakcje sądowe: Sędzia federalny James E. Boasberg tymczasowo zablokował dalsze deportacje, nakazując indywidualne przesłuchania, co wywołało spór z administracją Trumpa.

Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, które nakłada nowe restrykcje w głosowaniu federalnym. Wymaga ono od osób rejestrujących się do głosowania przedstawienia dokumentu potwierdzającego obywatelstwo. Eksperci ostrzegają, że ten krok, oparty na nieudowodnionych twierdzeniach o powszechnych oszustwach wyborczych, może pozbawić prawa głosu miliony Amerykanów. Krytycy podkreślają, że Konstytucja USA przyznaje stanom, a nie prezydentowi, uprawnienia do regulowania wyborów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Administracja Trumpa zdecydowała się utajnić szczegóły dotyczące deportacji imigrantów do Salwadoru, powołując się na tajemnicę państwową. Decyzja ta spotkała się z krytyką, a sędzia federalny James E. Boasberg tymczasowo zablokował dalsze deportacje, nakazując przeprowadzenie indywidualnych przesłuchań. Administracja twierdzi, że deportowani stanowili zagrożenie terrorystyczne, jednak brak dowodów winy niektórych z wydalonych osób budzi wątpliwości.

Sekretarz stanu Marco Rubio określił negocjacje z Salwadorem jako "niepubliczne, delikatne i ryzykowne", sugerując, że ujawnienie szczegółów mogłoby negatywnie wpłynąć na relacje z sojusznikami USA. Działania administracji Trumpa w kwestii wymogów wyborczych i deportacji imigrantów budzą poważne wątpliwości prawne i etyczne, podważając fundamenty amerykańskiego systemu demokratycznego i praworządności.

Wzbudziło to w Ameryce szeroką dyskusję i protesty. Zdaniem mediów działania administracji Trumpa – dotyczące wymogów wyborczych i deportacji imigrantów – budzą poważne wątpliwości prawne i etyczne, podważając fundamenty amerykańskiego systemu demokratycznego i praworządności.